Polska bez kościoła
Co stanie się, kiedy nie będzie kościoła w Polsce? Pytanie na podstawie przeglądu wydarzeń i zjawisk, które zaszły w innych państwach europejskich, które odeszły od kościoła ma sens, lecz niekoniecznie przełoży się na to, co będzie za iks lat w Polsce.
Polska jest w innym położeniu geograficznym, a to niby niewiele, lecz bardzo dużo zmienia, ponieważ nasze położenie jest jakby pomiędzy piekłem a niebem, które czasem też potrafi być piekielne. Wpływy rosyjskie, jak też niemieckie mają wielkie znaczenie. Współcześnie rosyjskie wpływy dają siłę władzy autorytarnej i kościołowi, a niemieckie dobrobyt ekonomiczny oraz demokrację i aktualnie na tym polu trwa walka w Polsce. Politycy współcześnie rządzącej opcji politycznej przechylają się na rosyjską stronę, bo to umożliwi im bezkarną władzę umożliwiającą zbudowanie państwa autorytarnego, a nawet totalitarnego. Władzę, którą beneficjenci traktują jak zabawę, istotę walki zboczonych członków układu, którzy wyżywają się na społeczeństwie i prowadzą swoje małe gierki, bo są to ludzie mali, spaczeni moralnie, których interesuje władza. Pedofile, różni zboczeńcy, kaci, oszuści, złodzieje, wichrzyciele, zakompleksieni idioci z kompleksem piaskownicy, geje, którzy boją się powiedzieć coś o sobie, ignoranci i wszelkiej maści pasożyty, bo w rzeczywistości jest ich taki przekrój. W rządzącym obozie politycznym nie ma jednej osoby, której można godnie podać rękę. Wszyscy coś mają na sumieniu, zazwyczaj kradną.
Mimo wszelkiej pomyślności ich celem jest doprowadzenie państwa do upadku, ażeby mieć możliwość wyprowadzić państwo z Europy i wprowadzić w nim rządy autorytarne na wzór Białorusi, dlatego odbywa się tu niszczenie instytucji państwowych, sądów.
Poza tym, u nas edukacja jest na skandalicznie beznadziejnym poziomie, aczkolwiek nie o poziom chodzi, tylko że jest nieprzyjazna dla dzieci, młodzieży i później studentów. To trochę zmienia postać rzeczy, lecz nie oszukujmy się, jest kwestią kilkunastu lat upadek kościoła, aczkolwiek mogę się mylić, ponieważ kościół w Polsce służy różnym agentom, wywiadom, rządowi i w ich interesie jest utrzymanie tej instytucji jako tubę propagandową. Mariaż z rządem, rządzącym obozem politycznym przynosi również profity finansowe, a bogaty kościół może kupować biednych ludzi, którzy będą kłamać, siać dezinformacje i oszukiwać, bo im się to zwyczajnie będzie opłacać finansowo. Również wywiad rosyjski trzyma wielu hierarchów w garści i nimi steruje, choćby tym słynnym agentem z Torunia, co nadawał na Uralu. Wielu z nich jest pedofilami, choć większość jest gejami, stąd też nagonka na osoby LGBT zgodnie z powiedzeniem, że najciemniej pod latarnią. To też cała masa układów i powiązań, pedofile wiedzą o homoseksualności swoich zwierzchników i trzymają ich w szachu, zwierzchnicy ich chronią, wchodzą w układy z politykami rządzącymi za agitację polityczną i dostają w zamian ochronę, brak działań prokuratury, zamiatanie spraw pedofilii pod dywan z przenoszenie kleryków etc.
Dlaczego kościół upadnie albo dlaczego może nie upaść? Pierwsza część to brak powołań i brak zainteresowania kościołem, a druga to jak zostanie rozegrana strategia w stosunku do osób LGBT, żeby napędzić kościołowi kleryków. Normalni ludzie wolą mieć rodzinę, ażeby zostać klerykiem, więc zmusi ich wyłącznie bieda i brak edukacji, co konsekwentnie robi PiS. Biedne społeczeństwo nie myśli, jest źle wyedukowane, a to umożliwia autorytarną władzę i przy okazji przyniesie kościołowi kleryków, więc rządzący w mariażu razem z kościołem ubijają dwa interesy za jednym podejściem. Tylko problem jest taki, że trzeba rozwalić państwo do cna, tylko wtedy zabraknie pieniędzy na swoich, wojsko i policję, co rozkład systemu i uniemożliwi sprawowanie władzy, coś jak upadający PRL. Bez kościoła utrzymanie władzy autorytarnej jest niemożliwe, o czym przekonali się komuniści w poprzednim systemie, więc władza za wszelką cenę musi uratować kościół, a ten ma szansę upaść nie ze względu na afery pedofilskie, złodziejstwo, czy ogólne zepsucie, tylko z powodu braku powołań.
Nagonka na osoby LGBT ma na celu zatrzymać odpływ osób nieheteronormatywnych, ponieważ akceptacja spowoduje kompletny brak powołań. Niestety im władza PiS jest silniejsza, a tej zależy na utrzymaniu kościoła przy życiu, tym możemy się spodziewać większych opresji w stosunku do osób LGBT. Nie zdziwię się, kiedy zaczną się codzienne polowania i pałowanie osób LGBT etc., co będzie miało na celu napędzić kleryków do kościoła. To wróży wiele złego w przyszłości i będzie zależne od siły władzy. W końcu można się spodziewać opresji podobnych do tych, jakie są w Rosji, czy byłych republikach postradzieckich do osób LGBT. Władza w Polsce ma również chrapkę na położenie łapy na internet, co uniemożliwi komunikację międzyludzką i osoby o odmiennej orientacji seksualnej nie będą mogły się nawet wypowiadać. Takie są moje przewidywania, tak może wyglądać walka o osoby LGBT, które sterroryzowane odpuszczą sobie normalne życie i swoje kroki skierują do kościoła.
Jak się ułoży przyszłość kościoła, to się okaże. Jest zależna od sytuacji politycznej, a kościół to przebiegły lis, który z wilka szybko zamieni się w króliczka i niekoniecznie upadnie za lat naście, nikt nie jest nieomylny.
Jak zwykle proponuję akt apostazji i niechrzczenie dzieci. Tylko nie w skali, jaka dziś ma miejsce, czyli sto osób na milion podejmuje decyzję o apostazji. Kościół taką skalą, się zupełnie nie przejmuje i ignoruje. Gdyby nie sto osób a 100 000 zdecydowało się na apostazje, wtedy kościół zacząłby robić się milutki i kochający Jezusa. Niestety jest to instytucja zła i obłudy, a wiara jest tylko na pokaz. Tak naprawdę liczy się tam forsa, ukrycie swojej orientacji seksualnej i seks z dziećmi. Niestety instytucja ta przyciąga wszelkich anormalnych i zboczonych ludzi, o czym ostatnio ciągle jest głośno i wiele się mówi.
Jaka będzie Polska bez kościoła, na pewno lepsza, o jedno kłamstwo będzie mniej. Dla mnie, jako ateisty istnienie Boga jest kłamstwem i to już jest dużo, kiedy jednego dysonansu, schizofrenii będzie mniej. Dla każdego istnienie Boga to podświadome i irracjonalne kłamstwo, a jak już jedno, to może i być następne, następne, potem będzie kraść i będzie taki PiS. Polska bez kościoła to trochę mniej obłudy i przede wszystkim agitacji politycznej, co umożliwiłoby zbudowanie normalnego państwa. Czcze życzenia, podejrzewam, że ludzie znajdą sobie inną wiarę, życie czasem zaskakuje i nie ma, co oczekiwać nie wiadomo jakich cudów bez dobrej edukacji.
Komentarze
Prześlij komentarz