Papierosy

Jestem przeciwnikiem palenia, ale to nie znaczy, że mam ochotę komuś go zabraniać. Trochę jest irytujące, że papierosy łatwiej kupić niż chleb, bo powinny być sprzedawane wyłączne w aptekach z akcyzą sprytnie wyliczoną na tyle, żeby nie opłacało się robić kontrabandy i dilerom importować ten rodzaj narkotyku. Wiem, niższa byłaby akcyza, aczkolwiek problem powinien być rozwiązany w ten sposób, że na receptę papierosy są znacznie tańsze. Przymusowa, choć dobrowolna wizyta u lekarza spowodowałaby, że więcej zrezygnowałoby z palenia. Podobne rozwiązania powinny być wprowadzone na inne narkotyki, marihuanę, która nawet nie jest narkotykiem.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Dlaczego kobiety głosują na Konfederację?

Koty

Górska wycieczka