Dusza

 Nie mam weny, ale napiszę

Nie wiem, kiedy przyjdzie

Na pewno będzie

Trzeba pomyśleć, bo to ciężkie

Czasem się samo bezmyślnie składa

Innym razem nie

Kiedy

Jestem w Tobie oczarowany

O tym myślę

O Tobie

Już muszę ciągle myśleć

Nie mam czasu

Zaganiany jestem

Myśleniem o Tobie

Jakby tu coś jeszcze dodać

Miłe słowo dla Ciebie

Trochę otuchy

Szczęścia garść i rozdmuchane chmury

Miłosny znak

Wielki znak

Alfabet duszy


Ktoś mi wyżymał duszę i zabrał na koniec świata

Powiedział jedno piękne słowo i skradł wyraz twarzy

Ręce splątał, oczy w ustach zmoczył

Zabrał na kosmiczny spacer

Po ciele moich marzeń


Wiesz?

Ja nic nie wiem

Bujam się na fotelu i cieszę

Oglądam ciszę i czuję dreszcze

Dławię się tęsknotami

Choć jeszcze nie zaczął się nasz sen


Szczęśliwa jesteś?

Chcesz mnie kochać w gąszczu marzeń?

Ja już nie mogę, dłużej nie dam rady

Oszalałem i straciłem pęd


Szukam Twojej twarzy

Pragnę zapachu Twoich ust

Smaku Twojej duszy

W środku Twoich pragnień


Skończmy to cierpienie

Skoczmy w naszą przepaść

Zatopmy obłe przeszkody

Ciało wypełńmy razem


https://www.youtube.com/watch?v=Mj1Wp5dAn3g

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Dlaczego kobiety głosują na Konfederację?

Koty

Górska wycieczka