Kwiat marzeń



I

Usiadłbym naprzeciw Ciebie i pogłaskał Twoje włosy;
Chciałbym zerknąć w Twą duszę, zajrzeć w Pani oczy;
Drobinę szczęścia poczuć, nic więcej tylko tak mało;
Nie pragnę niczego, lecz żeby tylko patrzeć na Ciebie;
Podziwiać Jej uśmiech i słyszeć śpiew głosu – ton mowy;
Na niebie marzeń jest tyle a wszystkie dla nas oboje;
Biciem serca zaspokoić ciekawość tkwiącą w nas;
Odczytać myśli z grymasu twarzy i ruchu warg;
Zaciekawionej fizjonomii odkryć ślad naszego sekretu miłości;
Uczucia przepięknej namiętności pomiędzy dwoma życiami.

II

Odkryte wnętrze komnaty przepełnionej złotych pereł;
Ów myśli mocno zatroskanych w bezbrzeżnej rozłące;
Rozłączonych, lecz zjednoczonych razem na wszelkie wieki;
Tworów złączonych osobno bytem jednolicie scalonym;
Na tysiąclecia, wyżej niż piramidy, masywniejszej niż oceany;
Morze przepłynąć, choć tylko po to, żeby uśmiech zobaczyć;
Poczuć woń twoich włosów, które zabłysną w źrenicach moich;
Upychanych w środku nieskończenie wielkich emocji;
Pomiędzy pulsem a metamorfozą człowieczego epitafium; 
Bezkreśnie zaryglowani pomiędzy dotkniętymi wespół ze sobą.

III

Każdy kolejny dzień to nowe wieki, eony niezliczonego czasu;
Dobytku, chmury, pożogi, słońca i płynącej bystrej rzeki;
Rozdzielonych kolorów tęczy, które powinny być razem;
Koszmarów rozsypanych po całej materii ich we dwoje;
Niedokończony obraz piórem zaśpiewany przez poetę;
Skały lite zespolone w jedną cząstkę ich metaforą pragnienia;
Na pustyni skały, piach, jakby każde ziarenko było tematem;
Wspólnej podróży przez sprzeciw nieskończonych zdarzeń;
Kontuar a zanim schowane drobne fantazje dwóch nasion; 
Zakiełkują i stworzą jedną różę wszelkich przywidzeń.


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Dlaczego kobiety głosują na Konfederację?

Koty

Górska wycieczka