Śmietnik

 Mieszkam w śmietniku, żyję w bałaganie.

Ty nie?

Pomyśl głęboko, twój ulubiony dom, samochód, ulica, państwo.
Wydaje Ci się, że wszystko poukładałeś, a jednak gdzieś są kredki rozsypane.
Otaczasz się murami, ale nie masz ucieczki, bo bałagan wszędzie panuje.
Poukładałeś kredki, ale w głowie masz pierdolnik, nie w głowie to na ulicy. Nie na ulicy to w państwie albo na świecie.
Nie na świecie, to we wszechświecie, gdzie panuje harmider, którego nikt nie poukłada.
Masz czyste myśli, ale sąsiad już ich nie ma.

Jesteśmy ludźmi, gatunkiem homo sapiens, który wszędzie bałagani, choć czasem sprawia pozory, że jest inaczej.
Nie jest inaczej, otacza nas chaos, na który nie mamy żadnego wpływu i nie uciekniemy od niego.
Ktoś pomyśli, co więc mamy zrobić. Po prostu zlekceważyć wszystko i przyjąć do świadomości, że już tak.

Wczoraj był Dzień Niepodległości w Polsce, ale przecież tu nie o to chodzi, że kiedyś ktoś Polskę wyzwolił. Chodzi o to, żeby bałaganu było więcej, bo im większe zamieszanie, tym ludzie głupi są bardziej zagubieni i tracą głowy.
Tego bałaganu nikt nie posprząta, bo to jest niemożliwe. Jesteśmy gatunkiem, który prze w kierunku rozwoju, a zarazem coraz więcej niszczy.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Dlaczego kobiety głosują na Konfederację?

Koty

Górska wycieczka