Otwórz ramiona
Otwórz ramiona
Otwórz ramiona, serce i przyjmij moją duszę.
Spójrz mi w oczy i zabierz w obszar pieszczoty.
Rozgrzej moje tęsknoty, niech się rozgoszczą.
W tobie głęboko między orgazmy rozczapierzone.
Zaczadzone obyczaje, niech uczucie trzaśnie.
Pragnienie zakończyło się na naszym dywanie.
Złączmy osobne drogi, niech płyną przez tamę.
Niechaj uczucie będzie naszym wielkim wyzwaniem.
Bezcenna każda chwila na jesiennym deszczu.
Choćby grad i śniegi zakryły nasze domy marzeń.
Nie
dam nic w zamian, poza błyszczącymi oczami. Jestem tu i teraz. Nie
mówię, nie piszę i nawet nie myślę. Nie myślę, po prosu jestem, więc
podnieść ten listek zanurzony w kałuży, który leży obok ciebie.
Komentarze
Prześlij komentarz