Daleko za morzem
Tam gdzieś daleko za morzem, za fiordami, za nami, za horyzontem, za niebem moja dusza się unosi i patrzy na Ciebie Trzyma Twoją gwiazdkę i wywija się w uniesieniu na niebie Znalazłem się w edenie, gdzie są słoneczne promienie Niebo jest zielone a w głowie jest wszystko czerwone Głodny, spragniony, zapomniał, że wczoraj mówił androny Dziś już jest nie tym samym wytworem Wczoraj był nikim, teraz jest panem, bo posiał własną duszę na rzecz Twojej Miłości wielkiej do pewnej Pani, co mu w sercu drzwi otworzyła i szybko wbiegła do środka Zamieszkała i porządki swoje zrobiła Posprzątała i podłogę swoją miłością umyła Teraz lustro lśni, a on śni o smaku jej ust Szatan go korci, Ewy jabłko chce zjeść Ewa jego zjeść Kiedy już się nawzajem spałaszują, nasycą ciałem, będą jak dwa motyle Polecą razem, do góry, spadną na dół i wzniosą się w tańcu Zatańczą ze sobą i potem już dochodzić miłości praw będą Szaleć w objęciu i doznać wybuchów, skurczy, uścisków oraz wrażeń Obłęd, czar i magia Zarazem w j...