Posty

Wyświetlanie postów z wrzesień, 2022

Koszmary

Z oczy lecą kolce Spadają gałęzie Palą się kaloryfery Hieny cmentarne Rzuciły się na mnie Tęczowe komary Wrony poszarpane Nieokiełznane oczy Spoglądają zza werandy Ciepłym strzałem zabiją Wyrżną wszystkie siły I koszmary pościelą

Wypalenie

 Wypaliłem się, i znów potrzebna będzie mi przerwa. Przerwy potrzebne są po to, żeby się naładować energią. Energią jest nasza myśl, która się zbiera i czeka, żeby ją wypisać. Teraz przyszła pora na rozważanie dylematów, sprzątania, szukania i układania tekstów, które muszę zebrać i złożyć w jedną całość.

Pryzmat religii

Postrzeganie rzeczywistości przez pryzmat religii powoduje, że w człowieku rozczepiają się wartości wyższe, po czym ulegają rozproszeniu. Ze światłem jest identycznie, aż uzewnętrzniają się kolory tęczy, która zachwyca nas swoim pięknem. Religii? Dowodem jest ich mylne postrzeganie rzeczywistości. Osoby skręcone na prawą stronę są religijne. Ciągnie ich do prawicy, bo są naiwni i wierzą w niewiarygodne kłamstwa, które inni opowiadają. Czy bóg jest niewiarygodnym kłamstwem? Co odpowie ateista? Ateista odpowie, że tak. Drodzy Państwo, nie wiem, jak swoją religijność odczuwają osoby starsze, ale mogę sobie to wyobrazić, bo to staje się chorobą psychiczną i wszelkie niewiarygodne rzeczy takim osobom wydają się przyjazne. Stąd ich preferencje wyborcze, oni „ścieżką boga” 1 . Takiej osobie przez całe życie ktoś wmawiał istnienie stwora, który go stworzył i dał mu życie. Wmówił do tego, że bardzo kocha i trzeba go kochać, bo on nie lubi, kiedy się go nie kocha. Bóg nie lubi, a może jest zabor...

Czyja wojna

  Wojna Słowa napisane w zeszłym roku pod koniec października. „*wojna, wojenny nastrój. Po tym, co mówił premier Morawiecki, o trzeciej wojnie światowej  „ Co się stanie, jeśli Komisja Europejska rozpocznie trzecią wojnę światową? Jeśli do tego dojdzie, będziemy bronić naszych praw wszelką bronią, która jest w naszej dyspozycji” , ja już nic nie mówię. Teraz zbierają się wojska na granicy, testują media, robią sztuczne wybuchy. Kiedy poleci pierwszy strzał, a potem następny i nastanie wojny zew, niech was wszystkich diabli, wszystko jak krew w piach, koniec i śmierć wejdzie w nas .”  Dziś jest rok 2022. Trzy dwójki, kombinacja zaiste ciekawa. Wojna wybuchła w Ukrainie i wszyscy się baliśmy. Jeszcze nie skończyła się wojna, ale już z ulgą odczuwamy każdą kolejną wygraną armii ukraińskiej. Putin w starciu w prawdziwej wojnie się oszukał i przeszacował swoje możliwości. Myślał, że wejdzie wojskiem i w kilka chwil przejmie Ukrainę. Do tej pory, a mija pół roku nie przejął Uk...

Kroczek

Obraz
Droga, ale nasz świat zdobędzie kroczek. Idę i staję na końcu drogi. Czekam, że ktoś ją skończy. Rok, dwa, życie całe. Droga nieskończona. Moje myśli przechodziły tędy, ale zostały nam tylko nici. Nici też nie ma, będzie afera. Afera dopingowa, żona krzyczy, nie pal tyle zioła. Myśli się przetaczają w maglownicy, ale nie przyniosę żadnych dobrych wieści, bo kroczków nie będzie, a głowa stoi do góry nogami i nie wymyśli nic na pocieszenie nas i ludu pracującej stolicy. Człowieku weź się w garść i coś napisz. Choćby trzy słowa, na parapecie postaw browar, niech się dołączą kozy, a nawet mrozy. Zimno, palce skostniały, nie da się pisać i myśleć. O czym myśleć, filozoficznie, czy rzeczywiście. Ktoś powie, że bzdura, inny się zachwyci. Bukiet kwiatów dla tamtej pani, niech się ucieszy. Ciepły uśmiech, a jakże wiele wzniosłości, płatków miłości. Serial się kręci, spadają kolce, wyrosło ziarno nienawiści. Pleciemy kontrmądrości popijając kawą i przeglądając twitterowe wiadomości. Widzisz i gr...

Płatki snów

Obraz
Płatki snów Kolce róży Wino wróży Podróży pogoda Światło świergota Pustki golgota

Zapora

Nakradli mrowie milionów Na stołeczkach i w spółeczkach Wybudowali nawet przeprawę Będą sobie w kanał dawać Za ukradzione apanaże Budować nowe żaglóweczki Liczne na piasku zameczki

Religia uciskiem społecznym

tragifarsa komiczna anarchia kosmiczna fizyczna abolicja droga liryczna Narody powstały niezależnie, a religia z nimi zbieżnie, jako element kontroli społecznej. Dość uciskowi religijnemu. Zgadzacie się, że nieetyczna jest spowiedź w kościele. Kościół odgrywał rolę polityczną, bo wiara była polityką. Czymże jest wiara, która jest okupiona polityką? Niczym, jest bez znaczenia. Hipotetycznie zakładając istnienie Boga, musimy spojrzeć na to troszeczkę z inne perspektywy. Ograniczam swoje zainteresowanie kościołem i nie piszę o tym, żeby to nie było nudne i powtarzające się, ale ciągle wyciągam jakieś nowe wnioski. Moje wnioski nigdy nie są zbieżne z myślą kościoła, bo raz, że jestem ateistą, który oswobodził się od piętna religii, choć pewnie w nim tkwi, bo wypalonych ścieżek w mózgu nie da się zatrzeć, choć z wiekiem płowieją i nie wpływają na półkule mózgowe. Zawsze jakiś element, procencik od całości uchowa się w głowie. To sprzyja zastanawianiu się nad tym, czym jest religia. Od wielu...

Paczkomat i rower

Widzisz, co widzisz, kiedy patrzysz na mnie. To fragment tekstu piosenki jakiejś angielskiej grupy, który przed chwilą wychwyciłem. Jest godzina pierwsza w nocy, a ja kombinuję, jak dotrzeć do paczkomatu. Mogę iść na piechotę, ale nie chce mi się. Samochodem nie mogę, bom trzeźwy nie jest. Jak nic zostaje samochód, ale ja jestem tylko troszeczkę nietrzeźwy, no góra mam pół promila alkoholu we krwi. Pojechałbym rowerem, ale nie mogę, bo jestem nietrzeźwy, ale na tyle opanowany, że mogę się nim poruszać. Dlaczego w Polsce szykanuje się rowerzystów? Nie piszę o menelu, który po kilkudniowej libacji wywrócił się na drodze i tam śpi. Jak przysięgam Państwu, coś takiego miałem przed maską. Jest taka gmina i zwie się Gnaty Wieśniany. A co, nie wolno mu? Rzeczywiście tacy ludzie stanowią zagrożenie na drodze, a co jeżeli ich się przegoni do samochodu? Jeżdżą nimi, nie mają prawa jazdy, które dawno temu stracili, a policji nie ma na drogach. Dlaczego nie ma policji na drogach? Zawsze mnie to za...

Im mniej jedzenia

Im mniej jedzenia, tym brzuszek bardziej łasy Jedzenie robi się smaczniejsze Im mniej warzyw, tym one są lepsze Mięso nawet smakuje i pieczywo Kiedy nie ma chleba, robi się bieda Okruszki są nawet przepyszne Kiedy skończą się ostanie myśli Wtedy śmieci spod stołu będą wyborne To znaczy, że jestem w żydowskim getcie Getto zabiło mi braci i siostry Gdzie byłeś mój ukochany panie Bezimiennie krzyczę bardzo głośno Lecz słowa nie zmieniło się w czym Ostał się pusty dom, bieda w twarzy Pustka w głębi i pamięć za braci

Cynizm w biznesie

Aspekty życia w świecie biznesu są różne, których nie zamierzam opisywać, ale spojrzeć jako obserwator. Nieuczciwość, przebiegłość i cynizm towarzyszą biznesowi od zawsze. Przyczyn jest tego wiele, choćby ograniczenia państwowe. Jeżeli ktoś tych cech nie posiada, nie będzie miał dużego biznesu. Ktoś taki musi mieć zdolności do zbudowania biznesu, tak powstawały wielki firmy, choćby Microsoft. Również jest problem jest z oficjelami państwowymi ze stołka politycznego. Takie są czasy ostatnich kilku lat w Polsce. Wielkiego złodziejstwa, ale też z lat poprzednich. Przecież wszystkie duże afery, to gdzieś tam sprawka ludzi PiS. Nawet Amber Gold, które ktoś finansował na początku. Pojawiają się przy tym wątku niejasności i powiązania z PiS. Różnych powiązań i mnogości dziwnych zdarzeń jest bez liku i jestem skłonny określić to jako mafia. Mafia, która szuka każdego sposobu na drenaż pieniędzy. Kupują węgiel, ale zanim go kupili od Ukrainy, najpierw jej go sprzedali. Gdzie tu logika i sens? N...

Rzeźbiarze losu

Człowiek od urodzenia jest rzeźbiarzem, aczkolwiek nie dłutem i gliną, a swoją myślą. Nasze synapsy nie układają się w przypadkowy ciąg jedynek i dwójek, jak to ma miejsce w przypadku komputerów, których język opiera się na systemie dwójkowym. Od urodzenia głowę swoją rzeźbimy Swój umysł i każdą cząstkę jego Każdą drobnicę i przypadek Wszystkie zdarzenia rejestrujemy Budujemy obrazek naszej duszy Makabrycznie skomplikowanej istoty Zapamiętana chwila w ciele wyryta Na kościach uniesiona, człowiecza głowa Chłód i zimne noce na słonecznym padole Potem wychodzi obraz tego i co sobą reprezentujemy. Jeżeli nie reprezentujemy sobą nic specjalnego, bo do głowy wrzucaliśmy tylko głupoty, nasz los może być marny, choć często zdarza się, że ludzie budowali swoje biznesy tworząc wokół siebie aurę strachu, a nie myśli i poszanowania, ale zazwyczaj źle na tym kończyli, choć to nie do końca prawda, bo cynizm ułatwia odnalezienie się w biznesie, tak dodam na marginesie. Jeżeli nawrzucaliśmy do naszego...

Zapaść

zapadłem w sen zimowy na seks nie ma mowy nastąpił pustostan główkowy rybki na oczach zaległy w uszach zamieszkały drony toboły kręcą się w głowie piją wódkę za nasze zdrowie alkohol na myszach stworzony barbarzyńcy i konie, co nie nieco tego i proszę jeszcze trochę wewnętrzne myśli toczą wojnę skrycie i przebiegle przenikają przez siebie i za siebie, w sobie możliwości czas nastał w tobie kochaj i nienawidź życia smaki

Człowieczeństwo

 Człowieczeństwo znika w oczach. Jakże łatwo powiedzieć. Człowieczeństwo. Są tacy, którzy chcą zabrać prawa innym. Kobiety mają swoje prawo do aborcji, choćby za rezolucją ONZ, którą poparł Polak. Są tacy, którzy chcą odebrać Polkom ich międzynarodowe prawa.

Obserwatorium katastrof

Kolejna porcja informacji, a może rzetelna informacja. Sam się gubię. Wy się nie gubicie? Nie czujecie tego, nie dotyka was silna dezinformacja? Dotyka, jest bardzo silna, okraszona nieprawdziwymi informacjami, które niespostrzeżenie przemykają w gąszczu innych informacji. Jesteśmy kształtowani i zmuszani do tego, żeby być pokornym niewolnikiem. W zasadzie zawsze nimi musimy być. Musimy coś robić, pracować, kształcić się, poruszać, jeść, wypróżniać. Nie możemy o sobie decydować. W żadnych systemach, w żadnej polityce nie ma wolności. Polityka bywa czasem zabójcza, jest zaborcza. Nawet jeżeli nam się wydaje, że jest inaczej, okazuje się, że tak nie jest. Niestety musimy się temu podporządkować, przejść proces edukacji, która często jest jakimś praniem mózgu. Następnie musimy pracować, bo bez tego nie da się egzystować. Niewolnik za wykonane usługi dostaje pieniądz. Kiedyś było w barterze, niewolnik mógł sobie z pola zabrać plony. Oczywiście musiał je sam wyhodować. Niewolnictwo współcze...

Alternatywna rzeczywistość

Zdumiewające jest, że ludzie w mózgu układają sobie alternatywną rzeczywistość. Coś jak religia, bo to się od niej bierze. To często jest pierwsze narzucone kłamstwo, z jakim się styka człowiek (mały człowiek, dziecko). Już potem wolna droga, hulaj dusza, otworzona została furtka do kłamstwa. Mózg uczy się kłamać i w końcu traktuje to jak rzecz normalną. Oczywiście, kiedy to się opłaca, bo tu również otwiera się furtka wygodnictwa i kombinatoryki. Kombinatoryka sama w sobie nie jest taka zła, ale tu jest walka o to, żeby było wygodniej, nie trzeba było nic robić, więc nie kłamie wtedy, kiedy jest mu to na rękę. Mówi daj i dam. Kiedy mówi daj mi, to jest prawda, którą wypowiada, on chce coś, ale kiedy wypowie dam, to kłamie, bo nie ma. Jakże to podobne do premiera Mateusza Morawieckiego. Dostać dwa wyroki za kłamstwo, to jest niezła sztuka. Ktoś z państwa dostał wyrok za kłamstwo. Już naprawdę trzeba pojechać po bandzie, żeby wylądować z wyrokiem. Moim celem nie jest dyskredytować premi...