Mój cel jest jak wołanie na puszczy, choć świadomość robi się coraz głębsza, większość zaczyna dostrzegać, jak ważne jest nasze życie, nasz las, nasze zwierzęta, te dzikie również, bo dlaczego ktoś mi ma zabić królika, dzika, czy sarnę albo w całym nieszczęściu wilka, który wyjada myśliwym zwierzynę, a to przecież kosztuje niemałe pieniądze, bo łanie trzeba dokarmić, czyż nie?
Jestem przeciwnikiem uprawiania rolnictwa w lasach. Chów dzikich zwierząt na potrzeby myśliwych jest faktem, bardzo smutnym zderzeniem z rzeczywistością. Są dowody na to, że dokarmiają zwierzęta, żeby potem na nie polować.
Przeszkadzają im wilki, ale też nie pogardzą upolować rysia, co już kompletnie niezrozumiałe i głupie.
Później zaczyna być zachwiana równowaga w lesie i rosnąca
szybko populacja wilka.
Chciałbym, żeby zabronić strzelania do zwierząt, żeby to
stało się przestępstwem, takim samym jak strzelanie do człowieka.
Greenpeace jest mi bliska sercu, polityk bez wyboru. Moim
cel jest jak wołanie na puszczy, choć świadomość robi się coraz ważniejsza, większość
dostrzega, jak istotne jest nasze życie, a nasz las, nasze zwierzęta, te dzikie
również, niczym się nie różnią, bo dlaczego ktoś mi ma zabić królika, dzika,
czy sarnę albo w całym nieszczęściu wilka, który wyjada im zwierzynę, a to
przecież kosztuje pieniądze i ładnie trzeba karmić, czyż nie?
#twittermigrate #ExiTT #ksum
Komentarze
Prześlij komentarz