PIec

S膮siad zmieni艂 piec i wci膮偶 homo sapiens 馃槃
Ostatnio my艣la艂em o zmianie, lecz jestem homo sapiens 馃槂
Siostra zakonna nie zmieni艂a i powiedzia艂a, 偶e b臋dziemy si臋 bez niej piec w wannie 馃槅

Komentarze

Prze艣lij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Dlaczego kobiety g艂osuj膮 na Konfederacj臋?

Dlaczego kobiety g艂osuj膮 na Konfederacj臋? B艂膮d statystyczny, aczkolwiek poparcie ponad dziesi臋ciu procent w grupie kobiet do czterdziestego roku 偶ycia zaczyna by膰 niepokoj膮ce. Sk艂ada si臋 na to patriarchalizm, z kt贸rego jest b艂臋dne przekonanie, 偶e autorytaryzm jest dobry, 艣lepa wiara, 偶e oszust nie k艂amie, wszak jest tak jak z religi膮 postrzegan膮 przez ateist臋, syndrom ofiary, kt贸ra wini si臋 za czyje艣 b艂臋dy i wiele innych zjawisk, b臋d膮cych skutkiem tego, 偶e 偶yjemy w opresyjnym przemocowym spo艂ecze艅stwie, kt贸re dopiero co wykaraska艂o si臋 z biedy i nie rozumie, 偶e pewne warto艣ci s膮 wa偶niejsze, ni偶 ekonomiczne kryterium. Tym kryterium, tych warto艣ci jest pewna oporowa szczytowa granica, kt贸rej my jako spo艂ecze艅stwo nie przebrn臋li艣my i to w艂a艣ciwie by艂aby odpowied藕 na zadane pytanie na pocz膮tku, cho膰 bardzo og贸lnie bez uwzgl臋dnienia wszystkich czynnik贸w. Mo偶na to jeszcze wyt艂umaczy膰 w ten spos贸b, i偶 biedni pragn膮 by膰 bogaci, a bogatym, co za tym idzie dobrze wykszta艂conym, po g艂owie chodz膮...
Czytaj wi臋cej

Koty

Obraz
Koty czarne, paskowane, bia艂e, rude i tr贸jkolorowe R贸偶ne podobne jakby we w艂asnej osobnej roli Niczym ludzie si臋 r贸偶ni膮, a ka偶dy typ w innej skali Jeden miauczy piskliwie, drugi trzeszczy zjadliwie Trzeci ma humory, a ten czwarty kocie goni ogony Pi膮ty zupe艂nie kar艂owaty i sz贸sty diabe艂 rosochaty Si贸dmy 艣pi w kartonie ma艂ym, 贸smy spad艂 z kanapy Nasze wspania艂e drapie偶ne puchate pokrzepieni e Niewinne kocie mruki z jedwabnej sier艣ci pucybuty Wskocz膮 na parapet, no przecie偶 zrzuci膰 kwiatek Kanap臋 podrapi膮, bo taka 艂adna by艂a, niekocia Kuwet臋 wywr贸c膮, a niechaj nie zmie艅, ju偶 poka偶膮 Puszyste futerkowe diab艂y we w艂asnym kszta艂cie Upoluj膮 myszk臋 i dla ciebie zostawi膮 na werandzie Szczurem nie wzgardz膮, ptaszka zarazem z艂api膮 Mordercy, zab贸jcy nawet w臋偶em nie pogardz膮 Bez dzwoneczka s艂onia do domu przyprowadz膮 Przytul膮 si臋 i pche艂 kilka w prezencie zostawi膮 Jak b臋dziesz niegrzeczny, to do buta nasiusiaj膮 Brzuszki pi臋kne maj膮 i warkocz膮 ca艂kiem fajnie Kiedy traktorzy艣ci nadejd膮, daj obiadow膮 ...
Czytaj wi臋cej

G贸rska wycieczka

Obraz
Marz臋 o g贸rach. Chc臋 do nich wr贸ci膰 i ogl膮da膰 wierzcho艂ki 艣niegiem okryte i w chmurach schowane. Przejecha膰 poprzez kolejne prze艂臋cze i mosty. Zobaczy膰 leni膮ce si臋 na stokach jelonki i kozice. Nied藕wiedzia, kt贸ry przechodzi przez drog臋. Odkry膰 nowe le艣ne gaje i prze艂臋czy b艂yszcz膮ce potoki. Odbijaj膮ce si臋 w 艣wietle ksi臋偶yca g贸rskie stawy i g贸rskie jeziora. 艢wiec膮ce 艣wiate艂ka z dom贸w w g艂臋bi oddalonych miasteczek. Napi膰 si臋 wody ze 藕r贸d艂a i odetchn膮膰 g贸rskim powietrzem. Jakie s膮 g贸ry, zastanawiam si臋, bo przecie偶 to nie tylko pi臋kne widoki. G贸ry to tak偶e schody. Schody, jako homonim, po kt贸rych id膮c codziennie, pokonujemy kolejne stopnie. Stopnie, s膮 trudami 偶ycia. Niekt贸re czasem s膮 za wysokie, jak poniekt贸re g贸ry i ich szczyty. Gdzie艣 zawsze napotkamy stopnie i idziemy po nich, bo pragniemy, a innym razem musimy dotrze膰 do jakiego艣 celu. Czasem zatrzymamy si臋 u podn贸偶a g贸ry, bowiem si艂 na wi臋cej nie mamy, ochoty albo czasu. Kiedy odm贸wimy po schodach chodzenia, nagle staniemy w miejscu...
Czytaj wi臋cej