Cele inflacyjne
Od sześciu lat rządy kaczekistów wręcz walczyły o inflację, no to w końcu jest, a i tak długo ten proces trwał, ale się w końcu udało.
Sukces i niech nam nikt nie mówi, że Wenezuela lepsza, my ją jeszcze dogonimy.Nie po to wprowadzili 500+, choć państwa nie stać, bo musi drugie tyle na innego pasożyta znaleźć. Tym pasożytem jest kościół w Polsce, ale przecież to nieważne, to wszystko dla pana boga, a i te dzieci gwałcone, zabijane i torturowane, bo to z miłości wielkiej. 500+ no przecież, to były pierwsze zaczątki inflacji, ale nieskuteczne, więc wprowadzili zakaz handlu w niedzielę, i tak dalej, procedura za procedurą, dalej, a następnie drukarnie wyskrobały tyle pieniędzy, że inflacja stała się dotkliwa dla każdego tu mieszkającego homo sapiens, ale to jeszcze nie ostatnie słowo rządu, bo poza inflacją można przecież zrobić hiperinflację.
Po co to wszystko, ażeby powiedzieć, że Unia Europejska zła i należy ją opuścić, a potem przystąpić do unii z Rosją, bo tam pięknie, choć bidnie, ale kto nie przy żłobie. Trójmorze, bo tak będzie się nazywać nowa unia, przyniesie nam jeszcze większą bidę, ale za to będziemy mieć pięknego wodza Putina i jego wojska w Polsce, żeby mogli rozdziewiczać Polki, jak onegdaj pan szlachcic chłopkom tak robił. Piękno pana jest wielkie i naród już nie może wytrzymać. Chce silnego wodza, który będzie go dymał z całych sił. Taki w końcu jest cel rządu Morawieckiego, który doprowadził do tego, że w Europie mówi się, że Polska chce ją rozbić i zniszczyć, a więc stała się wrogiem.
Komentarze
Prześlij komentarz