R-r

Wszystko jest naganne oraz niemiłe, jak wiersze Wojaczka, ponieważ nasz świat ten prawdziwy, a nie ten, który sobie wyobrażamy, kieruje się do ludzkiej zagłady. Czy ten erotyk jest słaby? To jest porno, bo tak dosłowny, prawdziwy do bólu, choć ukryty w swojej dosadności, jak brudny film pornograficzny. I myśl mnie zachodzi, czy znów ten wiersz mogę wysłać w świat do osoby, która kocha poezję? Zostanie odczytany jak propozycja seksualna, w celu rżnięcia się intelektualnie wierszem. Dziewczyny, czytajcie wiersze, póki jestem, zaraz odejdę. Potrzebuje eutanazji bardziej niż moje humory, rumory i skowyty.

Śmiejąca zaraza. Gbur nazwie Was tęczowa zaraza, a że wszyscy śmiać się lubimy z bycia śmiejącą zarazą. Oburzeni śmiechem rzucą nas kamieniem, Zniesmaczeni radością pięścią nas uderzą, Zbulwersowani tęczą zaczną nas poniżać, Śpieszmy się cieszyć, bo jeszcze zakażą. Co to jest, komuś podwędziłem, bo śmieszne jest. Mniej, gdy są dzieci i muszą wszystko z taką straszną pogardą przeżyć. Nie ma Boga, to mogę od siebie dodać, po prostu, tak zwyczajnie przyjmijmy do siebie, że nasze organizmy są tym samym, co innego zwierzęcia i po śmierci nie zostaje dusza, znika moje ja, nie zostaje nic, nie będzie zmartwychwstania. Ludzie od tysięcy lat o tym myślą, a wielu dziś nie chce przyjąć do serca innej możliwości, więc zadają pytanie, to mnie już nie będzie? Bajki biorą serce, rozum zostawiają. Widać dzisiejszych czasach, szczególnie kiedy podział na wierzących i niewierzących jest coraz większy. Widzimy, jak irracjonalnie zachowują się katolicy, głosują na pojebanych do granic bólu polityków...

Kościół jest złem, a dobrzy ludzie odchodzą, albo są karani, jak Lemański. Księdza Lemańskiego i tego, co mu zrobił kościół, nigdy nie zapomnę. #czarnazaraza, taki hashtag znalazłem na twitterze i to jest najbardziej trafne określenie kościoła w Polsce. Hierarchowie kościelni przeszli samych siebie i nie do wiary, że mogli tak się zniżyć, że w ich słowach znalazło się tyle pogardy i nienawiści do Boga. Mówiąc o ideologii LGBT, pokazali czym i na, ile jest warte ich człowieczeństwo, oraz moralność, której tam zwyczajnie nie ma. Nie będę przypominał o problemach i skandalach seksualnych w kościele, bo aż przykro na to patrzeć i na ludzi, którzy im ufają. Ich największa pogarda jest w stosunku do ludzi naprawdę dobrych, bez związku kim są, bo może to być ksiądz, gej, kowalski, a ja dla nich jestem szatanem, choć nikomu krzywdy nie robię, nie patrzę z pogardą, a nawet pomagam potrzebującym. Kiedyś, parę lat temu na GW napisałem "kościół zła" i dziś to jeszcze bardziej podtrzy...

Jest we mnie ten ból i pikuje w kierunku żali wszelakich i wszędzie. Zbieram siły, żeby ten przechodzący przez me myśli smutek minął, szykuję narzędzia, ostrze noża namiętnie szlifuję, zbijam deski, buduję sobie szubienicę, gdy skończę i zawisnę, a wtedy minie mój smutek. Żądam prawa do swobodnej i na żądanie eutanazji. Jestem osobą dorosłą i chcę mieć to prawnie zagwarantowane. Przyczyną mogą być różne, choroby, bo zdrowy człowiek tego nie zrobi, a mnie się bardzo mocno choruje i jest mi potrzebne jak powietrze.

W Polsce będzie tak, że kościół zacznie żałować swojego stanowiska. Jakby się oczyścił, straciłby dużo, ale nie zostałby unicestwiony. Straci wpływy i władzę, nie u demokratów lewicy, a u niszczycieli z PiS. Autorytarna władza zawsze postępuje wbrew człowiekowi, bo nie jest w jej interesie, żeby ten mógł coś powiedzieć, ponieważ zawsze może podważyć wartość władzy i tak jest w ustroju totalitarnym, czy byłym PRL. Przyjdą takie chwili, które będą ciemnym motywem na naszej państwowej krwawicy. Wstyd i hańba władzy, a ludzie wolni w jakąś rzecz, gdy poproszą kościół, nic nie dostaną. Zapytają w sprawie słusznej i narodowej, a kościół rozłoży ręce i powie, nie ma już nas. To nie są przyszłe słowa, to słowa, które już były w naszej historii i się powtórzą w niedalekiej przyszłości. Po upadku następnej władzy, a kiedyś przyjdzie taki czas, kościół zniknie, jak komuniści zniknęli. Dziś rolę komuchów i zła społecznego przejął kościół.

Zgubiłem rozum i proszę niczego nie oczekiwać, szukałem w kuchni, ale tam nie było, więc teraz walczę o pokój. Demokrata i lewak ze mnie, a dodam jeno, iże nie znoszę ciemnych pisuzaurów

Podstępem jest praca, a nie jest myśl? Zrobisz coś dla mnie? Dobre, ale nie zawsze działa i doprowadzi do błędu. Dla robotnika może być, ale dla inteligenta, no cóż, nie bardzo. Na inteligenta jest myśl. Myśl przedstawiająca pytanie, czy można zaufać temu komuś. Wkręcanie kogoś w dyskusji i w końcu zwerbowanie siebie samego. Sam się na tym, nieświadomie naciąłem i co teraz?

Bród głowa to taka maszyna, gdzie się zaaplikowało zbytu dużo wartości nieczystych i jest ciężka straszna, choć myśli, że się nie zgadza i do środeczka niczego nie wpuszcza. Eutanazja mi potrzebna,  jak powietrze, którego życzę sobie wiele, mogę zjawić się na miejsce. Chcę, żeby to stało się szybko i bezboleśnie, czy ktoś mi pomoże, uratuje od życia? Zebrało się we mnie tylu bólu i cierpienia, że mam dość silną depresję w maksymalnym dołku, która pogłębia się i zostawia smród starych mokrych lin cumowniczych. Tabletek nie chcę, leczyć się nie chcę, umrzeć pragnę, tylko tego jednego życzę teraz sobie najmocniej, czy ktoś mi pomoże? Sprawa nie zaczęła się wczoraj, a problem mnie prześladuje, od kiedy pamiętam, zawsze chciałem się zabić, tylko jakoś tego unikam i muszę, muszę, muszę, w końcu to zrobić. Myślę o tym, żeby wyjechać tam, gdzie jest dopuszczona eutanazja, bo muszę skończyć ze swoim szaleństwem. Kogoś to może śmieszyć, ale ja strasznie cierpię i płaczę, bo dla mn...

Głupi jestem, czasem mniej, czasem bardziej. Dlaczego nie należy wychowywać dziecka przemocą, bo stanie się takie, jak my i nie będzie mogło odnaleźć się wśród rówieśników, w końcu umrze. 

Pojawiam się i znikam, szybko zanikam i nie wracam. Taki mam skrzywiony kręgosłup. Przyglądam się i patrzę, podziwiam i szukam, znajduję koniec sznurka. Jak to było z tym tytułem, który sobie przygarnąłem na pierwszego posta, a krosta, to taki symbol kościelnego zniewolenia, którego obecność w Polsce mnie boli, bo przez niego mój kraj jest osłabiony, biedny, zakłamany, zły z pogardą, a społeczeństwo ogłupione. Jakieś to miłe dla naszych oczu. Religii nie ma w szkole, czy komuś coś by się stało, czy ktoś straciłby na tym coś? Zyskałby kościół i każdy z nas, dlatego jestem za rozdziałem kościoła od państwa. Na religii uczy się małe rzeczy o czymś, co jest, ale niekoniecznie istnieje, ja przynajmniej uważam za wytwór ludzkiej wyobraźni, jako zbór fikcji literackiej. Wydaje mi się, że kościół jest bardzo szkodliwą instytucją i znalazłem na to wiele dowodów, a to są tylko fakty historyczne. Nie mam przeciw wierze każdego z nas, każdy może sobie we wszystko wierzyć, ale kościół jak...

Raz tak, innym razem siak, przez kark, jak ptak, piękne słodkie panie, mądre słodkie waginy. Waginy słodkie, choć nie smakiem, a swoim aromatem, jak ze słodkim likierem, kwiatem zwabiają samca, który pragnie zapachu, smaku, ciepła, seksu, a tu Cipka Maryjka. Czemu te waginy? Weszły na język same, tak lubię kobiety, kiedy słonko rano wstanie, a w tym wszystkim wzbudzony fanatyzm religijny, panny Zosi. Proste, infantylne i głupie, ale takie mają największe branie. Zacznę od tego, że nie warto czytać tego, co piszę, bo to są same głupoty oraz gnioty, które nie mają na celu kogokolwiek obrazić i nie mam zamiaru nikogo obrażać, poza politykami naszymi pięknymi uroczymi, którzy kłamią, niszczą, mordują oraz nie odpowiadam, za czyjeś uczucia religijne, Jestem człowiek niewierzący, piszę o bogach i religii w sposób swobodny i nie obowiązują mnie żadne reguły, a zawarta treść odnosi do fikcji, nie do rzeczywistego Boga urojonego przez katolików, czy jak to inaczej określić. Jeżeli ktoś ma u...