Dysonans Poznawczy

Znalazłem stare wpisy po usuniętym blogu, które chciałbym tu na blogu opublikować, ponieważ wiedziałem, co władza zrobi. Opisywałem to dość gnuśnie, ale co ja poradzę na to, że lud nam żyjący na polu, jest polski.
Nie wkleję całego bloga, bo muszę sprawdzić, więc raz na jakiś czas postaram się listę uzupełnić o coraz starsze wpisy, chyba że będą durne.

--- --- ---
1.2 dysonans_poznawczy Nastała taka chwila, że na to się już nie da patrzeć z przymrużeniem oka. Nasze państwo stało się jakimś faszyzującym tworem w każdej płaszczyźnie, jakie go 2016-04-26T12:02:20 2016-04-26 10:02:20 <![CDATA]


Nastała taka chwila, że na to się już nie da patrzeć z przymrużeniem oka.
Nasze państwo stało się jakimś faszyzującym tworem w każdej płaszczyźnie, jakie go dotyka. Może przesadzam ze słowem faszyzm, iż stało się teraz, bo one się nakręcało od bardzo dawna. Kościół, polityka, szczególnie liberalnych polityków, którzy tak naprawdę byli bardzo konserwatywni, ludzie, którym się dobrze zrobiło od kasy z UE i nagle wszytko mają głęboko gdzieś. Jebali Palikota, krzyczeli na innych lewicowych działaczy i nikt inny, jak właśnie nasze ulubione gazety, krzyczeli na tych, a o innych nie wspominali, a w końcu wyhodowali faszyzm. Prawie każdy po trochu jest za to odpowiedzialny. Ja, on, oni, bo nie brał udziału w wydarzeniach politycznych, albo jeszcze nie poszedł na wybory i teraz, co teraz. Wszyscy czekają jakby do jakiegoś zrywu, czy wojny. Chcą walczyć i nie przeszkadza im to, że Polska zawsze obrywa najmocniej, że znów Rosjanie i Niemcy zgwałcą wszystkie Polki, że zostaną wykradzione wszystkie skarby z naszego kraju, może znów zostanie zburzony cały kraj. Wszyscy szczą na kraj i traktują, jak gówno, cóż to wiele tłumaczyłoby, choć są ludzie, którzy tego nie tolerują, ale ich jest garstka. Budzą się, ale za późno, było protestować wiele lat temu, kiedy pozornie normalni politycy robili folwark z kraju, oczywiście razem z kościołem. Nie jestem zwolennikiem tej instytucji, uważam ją za organizację zła i nienawiści, ponieważ z niczym innym się dziś tam nie spotykamy. Jeżeli patrzeć na Polskę to zła w całej okazałości, bo dzisiejsze bagienko im zawdzięczamy. Faszystowskie msze w białostockich kościołach, nienawiść do wszystkiego innego, a szczególnie do kobiet, które ponoszą straszną karę, za to, że są Polkami. Jak kobiety, to sprawa aborcji i próby zaostrzenia prawa, które i tak jest okrutne. Przez niektórych współczesne prawo nazywane jest kompromisem, ale to nie jest prawda, nasze antyaborcyjne prawo nie jest kompromisem, jest jedną wielką zemstą na kobiecie, na Polce. Dlaczego? Proste, bo im bardziej uciśniony lud, tym chętniej chodzi do kościoła, a kobiety w tym kraju są bite, gwałcone, poniżane, mordowane, a potem uległe, biedne nieumiejące się przeciwstawić ogromnej przemocy, jaka im się dostaje od mężczyzn i kościoła. Potem na starość gorliwie leżą krzyżem w kościele, bo są słabo wykształcone i nie mogą analitycznie połączyć ze sobą w jedną całość pewnych faktów, a szczególnie tego, że za ich nieszczęście jest współodpowiedzialny kościół ze swoim partriarchalizmem. Kościół jest za systemem patriarchalnym i to powoduje, że nie jest kościołem, a sektą, która chce innym narzucać swoje prawa. Prawa religii są jak uczucia religijne, które przeniosły się na wokandę sądów. Patriarchalizm ogólnie ujmując, to taki system, który głęboko nienawidzi kobiet, bo to w końcu zaczyna tak wyglądać i nim jest, że w systemie patriarchalnym kobieta nie może mieć nic do powiedzenia, a jej zadanei to reproduktor, niania i lalka seksualna, a nie kobieta. Strojenie kobiet w Polsce, nadużywanie kosmetyków to skutek poniżania, o czym nikt nie myśli, bo dla odmiany Niemki, które są skrajnie wyzwolone. Kosmetyki używają, ale tego jakby nie widać i chyba to zasadnicza różnica i element wolności osobistej. W systemie patriarchalnym źle traktuje się kobietę, jak coś gorszego, jak nie człowieka, jak zwierzę, niewolnicę. Z nienawiścią kościelni nie mogą się powstrzymać i zapewne organizują nową ustawę antyaborcyjną, która zamknie kobiety na zawsze, spowoduje, że będą musiały rodzić dzieci, choć to będzie przyczyna ich śmierci, rodzić rzeczy, które nie mają mózgu, aż w końcu rodzić dzieci z gwałtu. Przez nieprawidłowe ciąże będą umierać, przez brak badań prenatalnych, bo to się skończy w ten sposób, że lekarze nie będą mieli odwagi zajmować się kobietami w ciąży. Śmierć spowodowana przez niefachowo wykonane aborcje, bo lekarze ze strachu nie podejmą się ryzyka, tym bardziej że całkiem dobrze zarabiają i nic więcej do szczęścia im nie trzeba. Będzie jeszcze śmierć z powodów traumatycznych, jakimi jest np. rodzenie dzieci z gwałtu, który do rzeczy rzadkich w Polsce nie należy. Kościół gołymi rękoma będzie mordował zgwałcone kobiety i to tak będzie wyglądać. Jeszcze tylko brakuje, żeby zacząć budować obozy koncentracyjne dla kobiet, ale wszystko idzie w tym kierunku. Kościół jako instytucja zła nie ma sobie nic do zarzucenia, to tak jak tłumaczenie się z faszystowskich uroczystości w kościele, jakie miały miejsce w Białymstoku. ONR razem z kościołem, a to nie była pierwsza tego typu uroczystość, jakby to tak nazwać. Najbardziej szokujące jest to, że z faszystowską organizacją prezydent sobie chadza na uroczystości, a takie zdarzenie miało miejsce na pożegnaniu płk. Zygmunta Szendzielarza „Łupaszki". No i tu mamy problem znacznie większy, bo do kościoła możemy sobie nie chodzić i tak powinniśmy robić, ale w przypadku prezydenta mamy jeszcze większy problem, bo pozostaje nam wyemigrować, albo przeczekać i to niekoniecznie musi mieć szansę powodzenia, bo prezydent ma całkiem spore poparcie w naszym społeczeństwie. Niestety nasze społeczeństwo, to dużym stopniu faszyści, czasem tłumaczyć należy na chamy. Niewykształcone wiejskie tłumoki głosują w wyborach, a potem takie efekty mamy, jak widać i faszyści naprawdę poświęceni przez księdza są górą. Faszyści podczas wojny zniszczyli moją rodzinę i sam nie mogę powstrzymać się od gniewu. To bardzo boli, jest przyczyną mojej frustracji, mojego niepokoju, bo w przypadku faszyzmu nie widzę ograniczeń narodowościowych, to wszystko jedno, kto jest faszystą. Faszyści zabili tylu ludzi, zrobili tyle nieszczęścia, że nie powinni mieć już nigdy racji bytu, a tu nasz prezydent Duda się z nimi zabawia. Polacy, którzy w wojnę poza narodem żydowskim najbardziej dostali. Żałosne, bardzo żałosne, a jeszcze gorsze, bo jego żona jest żydówką. Może robi na złość żonie, próbuje się popisać, kim to on nie jest, jakby nie było Treblinki i innych obozów. Treblinki, bo jestem warszawiakiem, a tam zginęło najwięcej warszawskich żydów.
Co się dzieje w naszym kraju, zamyka mi usta i nie potrafię się obronić. Przestaję mieć ochotę na wszystko, chciałbym stąd wyjechać, ale się tu urodziłem, mam tu dom, rodzinę...

---
--- --- ---



]]> <![CDATA[
publish post Wszystko O proszę taki cytat mojego ulubionego autora &#35 Nie do wiary. Co kościół robił do tej pory? W dzień niepodległości krok w krok z faszystami wyszli księża i 2016-04-20T03:45:04 2016-04-20 01:45:04 <![CDATA]
O proszę taki cytat mojego ulubionego autora "Nie do wiary. Co kościół robił do tej pory?
W dzień niepodległości krok w krok z faszystami wyszli księża i nikt nie reagował? Wspieranie partii politycznych, których ideologią jest faszyzm, to kto? Pod groźbą, że kilka milionów Polaków się odwróci od kościoła przeprosiny łaskawie? Nawet mogę uwierzyć, ale czas pokaże i jestem pewny, że są to fałszywe przeprosiny. Założę się, iż kościół zachowa się jak Judasz, bo jest wiele inny spraw, za które należą się przeprosiny i nie tylko.
No właśnie reszta, co z Rydzykiem, co z Hoserem i dlaczego ludzie kościoła tacy jak Lemański są poniżani i wyrzucani z pracy? Jak kościół przeprosił i chce, żebyśmy je przyjęli, przynajmniej ja, to proszę bardzo zacząć robić porządek z ludźmi pokroju Rydzyk i innymi.
Dotychczasowe działania kościoła spowodowały, iż odszedłem od niego, spowodowały, że nazywam go instytucją zła, bo przecież występki na poziomie faszystowskim, to nie jedyne przewinienia Kościoła Katolickiego. W ostatnim czasie głośno jest o napaści na kobiety, bo przecież czym będzie służył zupełny zakaz aborcji? Traktować kobiety gorzej, nie jak człowieka, tylko jak małpę rozpłodową, bo przecież o to chodzi w zakazie aborcji, aby się mścić i robić komuś krzywdę. Czy kościół nie zdaje sobie sprawy, jakie tego będą konsekwencje, jak często bez sensu będą niszczone kobiety, zabijane wadliwymi płodami, samobójstwami po gwałcie i jeszcze wieloma sprawami, których nie da się opisać w kilku słowach. Zrobić krzywdę komuś biednemu, słabo wykształconemu, bo bogata pojedzie za granicę i zrobi legalnie, to co chce. No ale przecież komuś biednemu, czy słabo wykształconemu można wszystko zrobić, można go zabić? Naziści zabijali w Treblince, a kościół w Polsce i nie gazem, a procedurami, bo coś nie udało, bo nie było lekarza, który mógłby swobodnie uratować kobietę? To i tak nie ma znaczenia, bo tu chodzi o coś gorszego, o kobietę, tak?
Co pedofilami i dopuszczaniem ich do dzieci? O tym już tyle zostało napisane, że się nie będę powtarzać, ale tu znajdziemy faszyzm, do czegoś gorszego, bo już nie jest płodem, tylko człowiekiem, ale małym, więc można mu wszelakie świństwa, i obrzydlistwa robić. I jeszcze sarkastycznie spytam, jak tam śmietanka, ale to Lemański wyleciał. Wyleciał, bo był dobrym człowiekiem?
A tak jeszcze spytam, dlaczego kobieta nie może być księdzem? Czy kobieta jest gorsza od mężczyzny? Rasizm i faszyzm w stosunku do kobiety? Może Bóg jest faszystą? No to jak Bóg jest faszystą, to ja współczuję wszystkim, którzy się modlą do niego, a szczególnie kobietom, bo teraz wyobraźcie sobie drodzy Państwo, że się modlimy do Hitlera.
Może kościół zacznie traktować innych ludzi poważnie i przeprosi nie tylko za faszyzm, ale nawet za to, że kobieta nie może być księdzem, bo przecież jest gorsza, tak? Właściwie, to dlaczego tak nienawidzicie kobiet? Czy przyczyną jest celibat?"

Cały tekst: http://wyborcza.pl/1,75968,19944543,narodowcy-czyli-antychrzescijanie.html#ixzz46KKL8Dl6


Ostatnio nie piszę, bo za duże tego jest. Nie zgadzam się i nie toleruję.

---
--- --- ---




]]> <![CDATA[
O proszę taki cytat ...]]>>
publish post Wszystko Pojawiam się i znikam. To można by napisać o naszej konstytucji. Jest mi zimno, więc nie mam ochoty na pisanie, ale muszę coś zostawić. Nie ważne, że tego nikt 2015-11-23T10:04:26 2015-11-23 09:04:26 <![CDATA]
Pojawiam się i znikam.
To można by napisać o naszej konstytucji. Jest mi zimno, więc nie mam ochoty na pisanie, ale muszę coś zostawić. Nie ważne, że tego nikt nie czyta, nawet tak wolę, ale jakieś zdanie zostawić trzeba.
Apel Helsińskiej Fundacji do prezydenta Dudy to już do tego doszło. Właściwie, to się nawet nie spodziewałem, a może spodziewałem. Boje się, bo mafia przejmuje władzę. S...y dorwały się, okłamują debila polaczka. Właściwie, to nie powinienem się dziwić, to przecież jest tylko pochodna tego, co działo się do tej pory. Człowiek nie był najważniejszy, konstytucja była łamana za całą świadomością, fakt, że łagodnie, bo trybunał ferował wyroki. Teraz nie będzie trybunału, będą zdrajcy, którym należałoby uciąć głowy. Znajdą się odważni, którzy obejmą stanowiska, bo Polak to niemądry człowiek i nie ma znaczenia wykształcenie, albo stopień naukowy. Polak to też zdrajca, bo tak nie wolno, a Targowica przypadkiem się nie stała. No tak, kiedyś była Targowica i dziś znów będzie. Może najlepiej byłoby podzielić państwo na dwa. Jedni pójdą tu, a inni tam i zobaczymy, kto ma rację. Zapewne skończyłoby się wojną domową, no cóż o demokrację trzeba walczyć. Mój forumowy faworyt Czesio napisał: „To się okaże i wcale sondaże nie muszą spadać. Wzięli bankowca, który się zna na cyferkach, więc nie dopuści do zapaści. Może zrobić taką dziurę budżetową, że Tobie się to nawet w głowie nie mieści, np. dwa razy zaksięguje VAT z tamtego roku i zwali na Kopacz, a NBP będzie gorący tak, że czerwony od druku szmaty. Zanim się wszyscy pokapią, to będą mieć na wódkę dla ludu i co im zrobisz? Pr mają patriotyczno-idiotyczny, co się podoba różnym „Cześkom, sebom, Krysiom” i tym podobnym. Jak coś nie będzie szło, to będą zwalać na Tuska, na Obamę, a jak tego mało, to nawet na Marsjan, a w kościele po agitacji lud przyzna im racje. Będą mieć problem, gdy skończą się dopłaty z UE, a wtedy trzymaj się za paszport i bądź w gotowości, bo może być powtórka z lat osiemdziesiątych, gdzie granice zamknięto, ale miej na uwadze, że w Europie też się krzywo patrzą imigrantów, i będzie im wszystko jedno do kogo strzelać. W kościele powiedzą, że granica została zamknięta, bo imigranci stoją przy granicy, a oni bronią Polskę, a na dowód postawią przy granicy setkę słupów, gdzieś młodzież na w zrobi zadymę, coś podpalą, coś wybuchnie i ogłoszą w telewizji i kościele, że tak musi być.
Może będą mieć lepsze pomysły-tak z palca wymyśliłem, a to dopiero początek, oni dopiero się rozkręcają i widać, że nie próżnują, a lud widzi i cieszy się, aż piania kipi. Lud dostaje robotę, bo teraz będzie czystka na wszystkich państwowych stanowiskach, a potem działania. Lud potem będzie krzyczał, żeby dokopać takim jak my, żeby nas wywieszać, na wstępie spalić kukłę kułaka.
Pogrom Kielecki wciąż żywy i może się powtórzyć, ale przeciwko nam, bo żydów już nie ma, a w Europie jest niespokojnie, lud niemiecki, a jeszcze bardziej austriacki już zapomina, czym była wojna. Na forach wypaczają wartości i udowadniają, że to nie oni byli winni, wnuczkowie dogadują się z dziadkami i sobie wybaczają — jakbym nie poczytał, bo bym nie uwierzył. U nas będzie to samo, młodzi będą dziadkom wybaczać Pogrom Kielecki i pójdą razem do kościoła, a po nim będą skandować.

Miejmy nadzieję, że nie będzie tak pesymistycznie. Mają doświadczonych specjalistów z PRL i wiedzą jak to zrobić. Pomyśl, zanim napiszesz nie, bo taki scenariusz wcale nie jest wykluczony, a może być znacznie gorzej”.


Wiele nie mam do dodania. Sam nie wiem, jak potoczy się mój los. W obecnej sytuacji trzeba będzie uciekać ze swojego domu, swojego kraju. Będę uchodźcą, a te ku...y jeszcze wytykają ludzi prześladowanych.


---
--- --- ---


]]> <![CDATA[
Pojawiam się i ...]]>
publish post Wszystko Zaczyna się. Polska przestaje być demokratycznym państwem. Urodziłem się w komunie i umrę w komunie. No chyba że wyemigruję i nie mam wyjścia, bo to będzie się 2015-11-13T16:23:11 2015-11-13 15:23:11 <![CDATA]
Zaczyna się.
Polska przestaje być demokratycznym państwem. Urodziłem się w komunie i umrę w komunie.
Bez zastanawiania się wyemigruję i nie mam wyjścia, bo to będzie się nakręcać, a za jakąś chwilę, nawet nie będę mógł wyemigrować.
Przeczytałem o naszej nowej władzy. Jakby ktoś na mnie napluł.

---

--- --- ---







]]> <![CDATA[
publish post Wszystko Jakiś czas byłem nieobecny i nie pisałem. Nie miałem czasu, nie miałem ochoty, wydawało mi się to dziecinadą bez sensu, bo wpisów było za mało, napisane na 2015-11-12T01:21:00 2015-11-12 00:21:00 <![CDATA]
Jakiś czas byłem nieobecny i nie pisałem.
Nie miałem czasu, nie miałem ochoty, wydawało mi się to dziecinadą bez sensu, bo wpisów było za mało, napisane na kolanie bez sensu, ale ostatnio wiele się zmieniło. Mamy nowego prezydenta i będziemy mieć nowy rząd. Platforma Obywatelska dała ciała, przegrała prezydenta i parlament. Komorowski był, jaki był, spokojny, stateczny, nic mu zarzucić nie można było, ale niestety przerżnął. Jak to zrobił? Nie poszedłem na wybory, bo byłem za granicą, ale też nie oddam głosu na myśliwego. Dowiedziałem się przy okazji, że myśliwym jest Pan Palikot i trochę mnie to rozwścieczyło, bo miałem lepsze zdanie o tym polityku. Może bredzę, bo w końcu myśliwymi często są ludzie, którzy kręcą grubą kasę, są u żłobu i przy ich boku łatwo jest zarobić, więc się nie dziwię, że takie, nie inne osoby przebywają w tym środowisku. Może też tak być, że dla większego biznesu brama jest zamknięta, chyba że człowiek się poniży i mordowanie zwierzątek potraktuje, jak załatwianie spraw biznesowych, zresztą nie tylko tak jest w Polsce. Sam się nie schylę do tego poziomu, nie potrzebuje mieć trofeum i być w wielkim biznesie, bo jest za leniwy, bo wolę wiele nie robić, a tak zmarnowałbym całe życie na robienie forsy. Nie powinienem pisać o sobie, ze względu na  moją anonimowość, ale ok, czasem coś przechodzi między paluszkami. Więc wracając do przegranych wyborów, to zaczynam się bać. Prezydent nie chce mianować sędziów trybunału konstytucyjnego i w ten sposób chce nasrać na konstytucję. Dla mnie to zdrada, za to powinien już łeb stracić, choć jeszcze nic wielkiego się nie stało, ale się stanie. Czeka na nowy rząd składający się z debili, księdza i analfabetów. Mściwe złe kurwy dorwą się do sterów i będą pierdolić nam kraj. Banda baranów głosowała na tych debili, bo uwierzyła w becikowe na każde dziecko, co miesiąc w wysokości 500 PLN. Jak się okazuje, to te becikowe dostaną w pierwszej kolejności alkoholicy, o ile gdzieś są biedne rodziny, gdzie nie leje się alkohol. Nie oszukujmy się, bo biednych rodzin bez alkoholu jest niewiele. Dzieci za te 500 złotych dostana teraz wpierdol od pijanej mamy albo pijanego taty, a nowy rząd będzie tylko zacierał rączki, bo dla nich nie ma innej metody wychowawczej poza wpierdolem, o ile ten jest jakąkolwiek formą wychowawczą. Reszta rodzin bez wyjątku ma dostać 500 zł na każde następne dziecko. Wiele rodzin dla becikowego się rozejdzie i może im o to chodzi, o rozpad rodziny. Banda baranów jeszcze zacznie beczeć i becikowe, które smakiem przejdzie koło nosa, jak zeszłoroczny śnieg, bo kto dziś pamięta Wałęsę i sto milionów. Kazik śpiewał o tym, jest dowód, dokument, bo na prasę to liczyć nie można. Potrzebna jest nam kultura, bo to ona tworzy więzi społeczne, bo to ona scala nasz kraj w jedną całość i jest krytykiem naszego życia. Kultura zapisuje w kadrach i nutach chwile, które sobie potem przypominamy, choć pewne rzeczy z biegiem czasu stają się obce.
O baranach było, a teraz przyszła kolej na nasz nowy rząd. Nie wiem, jak długo będzie Polska w UE, ale może nie potrwać wiecznie. Znalazłem dobry wpis na jakimś forum spod jakiegoś artykułu Gazety Wyborczej.
"czesio
Piszę i powtarzam, oni będę chcieli by Polska znalazła się poza UE, a w przyszłości poza NATO. Nie wiem jaka chcą nam zapewnić alternatywę, ale w naszym położeniu geograficznym, przy naszym znikomym wojsku, a nawet większym nie mamy żadnych innych wyjść, bo oprócz tego, co mamy teraz pozostaje nam przytulić się do Rosji. Nie chcę żyć w kraju, który bierze stamtąd standardy, a ci ludzie właśnie to robią, przyjmują sowieckie standardy. Zaczynam się czuć tak jakbym żył w PRLu, a władza przeszła z jednych satrapów na drugich. Mam nadzieję, że wiele nie zdziałają, ale mogę się mylić, bo jak sami Państwo widzicie elektorat łatwo kupić i jak nie 500 zł, to inny sposób się znajdzie. Donald Tusk zrobił wielki błąd, że nie dał im rządzić do końca tamtej kadencji. Z Lepperem zagryźliby się na śmierć, a tak dziś wrócili i mało tego, bo pojawiła się jeszcze gorsza siła. Może dojść do tego, że wielu z Was będzie musiało głosować, ale nie na PO, tylko tym razem na PiS, bo z drugiej strony będą faszyści i Kukiz. Jeżeli tak rozegrają scenariusz, to możemy pogodzić, z tym że nie będzie wolnej Polski. Może już nigdy nie będzie i nasze dzieci więcej takiego szczęścia nie zaznają albo wyemigrują i gdzieś indziej poszukają sobie ojczyzny."

Jak widać, to już dziś zaczyna być niebezpiecznie, a wczoraj było święto niepodległości. Nie podoba mi się nowy rząd, którego jeszcze nie ma, ale za chwilkę będzie. Zobaczymy, co z tego wyjdzie, a na pewno nic dobrego. Nazwiska są tak wstrętne, że jakbym się nazywał Ziobro, albo Macierewicz, to poszedłbym do urzędu i poprosił o zmianę. Macierewicz to polskie nazwisko? Coś dziwnie brzmi jakby ruskie. No cóż, na razie wiele nie mam do powiedzenia, bo oceniam po pracy, z tym że ci ludzie już pracowali i bardzo szkodzili. Teraz są pewnie jeszcze lepsi, aż normalnie dupę ściska, co będzie się działo, a zapewne wiele będą chcieli odwrócić do góry nogami. Zacznie się korupcja, ograniczanie wolności jednostek, a ludzie w końcu zaczną mniej zarabiać, choć to nie jest pewne, bo poprzednim razem nie ruszali ekonomii, bo się bali, a teraz mają własnego prezydenta, tylko kasa płynie z UE. Jak przestanie płynąć, to wtedy się zacznie gospodarczy zjazd. To nawet dobrze, że przestanie płynąć, bo to jest jakaś szansa na obronę przez faszystowskimi rządami w Polsce. Niestety nie tylko w Polsce, bo to cała Europa robi się jednym wielkim faszystowskim ścierwem. Jak to będzie wyglądać za kilka lat, zamkną mojego bloga, bo się nie zgadzam? Mnie to rujnuje i powala poniżej dna i nie mam się jak odbić, bo niczego nie ćpam i nie piję. Liczenie na kryzys gospodarczy może nie mieć sensu, bo jak wspomniałem, oni zdają sobie z tego sprawę. PO im tylko trochę nasrało, bo zlikwidowało OFE, a to była ogromna kasa na giełdzie. Teraz nie ma kasy i giełda leci na łeb na szyje, a będzie gorzej. Faszyści nie przywrócą OFE i koło się zamyka. PO to też nie była dobrą partią jak dla mnie niewiele różniąca się od pisowców. Ogólnie to trzymam kciuki za tym, by im się nie udało, stosunki w kraju się bardzo pogorszyły, bo wtedy będę miał realny powód do emigracji. Faszystowskie partie w końcu zaczną wygrywać wybory, bo rozczarowany elektorat będzie jeszcze głupszy, będzie jeszcze większa bieda, aż w końcu dojdzie do jakiejś wojny. Nie wiem, kto z kim będzie walczyć, bo walczy się, brzmi jak fragment skeczu w kabarecie Dudek.

część 2


Wszystko, co teraz napisałem, jest bez sensu, tego jest za mało, albo za dużo, tego nikt nie zrozumie, tracę nadzieję. Czytać tego nie będzie nikt, bo mam kontrowersyjny styl. Fragment, jako dowód historii zostanie, może powinienem częściej tu wracać, może powinienem reklamować swojego bloga i zweryfikować, co robię, bo w końcu powinno to być dla ludzi, a ja jestem zwykłym prostym człowiekiem, który ma jakieś przemyślenia i niekoniecznie słuszne. Czasem mam rację, a czasem nie, tak jak w dzisiejszym temacie, bo właściwie zaczyna się dziać źle w polityce, ale może to dobrze zrobić Polsce, a może taka faszyzująca Europa, Polska to jakiś jedyny sensowny kierunek. Kierunek obrony przed Rosją, Chinami, Arabami. Wiadomo, co takie myślenie przyniosło, był taki brunet, który rozpieprzył pół Europy. Nie chcę, by to się powtórzyło, więc nie biorę strony faszystów. Zresztą uważam, że każdemu człowiekowi na tym globie należy się szacunek. Jeden jest czarny, inny brzydki, raz kobietą, raz mężczyzną i każdy powinien być traktowany równo i dobrze, bo to jedyna droga do tego, by nie było wojen, by było dobrze, ale zasobów na naszej planecie jest za mało, by wszyscy mogli żyć w dobrobycie, tym bardziej że klimat się zmienia i robi się ocieplenie, które powoli zaczyna pustoszyć naszą Ziemię. Co stanie się, jak cała Afryka przeniesie się do Europy, czy mamy ich wszystkich zastrzelić, żeby przetrwać? Nie, nie zgadzam się na to, nie jestem faszystą, a oni i tak tu przybędą. W końcu to przez nas się tu pojawią, bo to my smrodzimy i kopcimy. Jak w Polsce gdzie zatrute miasta i wsie. Polak to taki specyficzny typek, który nie szanuje siebie, ale też innych. Pali śmieciami w piecach i brudas porównuje się do Afrykańczyka, patrząc na niego z pogardą, bo ma innych kolor skóry. Nie potrafi nawet węglem w piecu palić, ale każdy nie stąd inny jest zły, a nie on, świętość chodząca do kościoła. W samochodach wycinają  połowę wydechu, bo nowego kupić się nie chce i truje, tak bardzo, że w Polsce oficjalnie od zatrutego środowiska rocznie umiera 45 tysięcy osób. To jest ponad dziesięć razy więcej niż trupy w wypadkach drogowych, a to są ogromne prawie niepoliczalne pieniądze. Zatrute środowisko to następna bariera, która nie pozwoli nam przekroczyć pewnego poziomu rozwoju, nawet jakbyśmy mieli rząd i parlament taki jaki bym sobie życzył, ale to chyba są marzenia. Wiec jak już się tak bardzo wywyższamy, to powinniśmy pomyśleć o tym, co sami robimy, bo może jesteśmy gorsi. Zapewne statystycznie wyjdzie podobnie, ale strach ogromny jest. Strach ogromny przed Syrią i emigrantami stamtąd. Jeszcze nie wspominałem o Syrii, a należałoby, bo zaraz ludzie wszystko zapomną. Strach, jaki ogarnął naród przed Syryjczykami, mógł się przyczynić do wygranej Dudy i faszystowskich partii politycznych. Nie chodzi o strach przed muzułmanami ale o to, że są skądś, bo tam przecież też żyją chrześcijanie, ale to nie są Polacy, to nie są katolicy, tylko chrześcijanie. Osobiście chętnie bym ich wszystkich widział w Polsce, ale to nie jest bezpieczne, bo będą ich tu bić, będą nowe pogromy, choć ci ludzie są nam potrzebni. Co innego muzułmanie, ale w zasadzie chciałbym i tych w Polsce, tylko że tu nieludzkich i zdrowych zachowań w stosunku do religii. Jedyną dopuszczalną religią powinien być ateizm, czyli żadnych religii, a jak już to na własny rachunek bez patrzenia na innych, ale w takim kraju, to bym chciał żyć, nawet z muzułmanami. Polacy boja się, że muzułmanie będą im podcinać gardła, a sami nie widzą, jak im to rodacy robią. My jesteśmy dziczą, a gardzimy innymi, którzy mogą być grzeczni, kulturalni. No cóż, tak jest świat, ludzi, którzy nic nie widzieli. Poznałem kilka osób, które polubiłem i wiem, że ze względu na religię nie wsadziliby noża w serce. Po prostu mili i fajni ludzie. Najbardziej utkwił mi w pamięci pewien człowiek, który mimo tego, że był muzułmaninem, lubił popić alkohol. Wykształcił się w Anglii, a z pochodzenia był Pakistańczykiem. Człowiek o dobrym, ciepłym sercu, który był, on nie był, on musiał być muzułmaninem, on był humanistą, był ateistą, choć droga życiowa nie pozwalała mu na to. Nie tak jak w moim przypadku, że nie muszę spowiadać się przed księdzem i nic mi się z tego powodu nie stanie, a tam w Pakistanie już jest inaczej. Pamiętam jeszcze kilka osób i właściwie, jak ludzie, Polacy są gorsi, znacznie gorsi. Moje obawy przed wpuszczeniem imigrantów do Polski są słuszne, bo dla przykładu w Poznaniu miał miejsce incydent, w którym zostaje pobity Syryjczyk, a sąd wypuszcza sprawcę, bo tak. Na szczęście wiele osób mu współczuło, bo jak można pobić człowieka? On przecież bez powodu nie uciekł z domu, on nie zrobił wojny. Wielu niedorozwiniętych nie rozumie tego, a przecież taki Syryjczyk będzie wrogiem Rosji, czyli naszym sprzymierzeńcem. Faszyści nie mogą tego zrozumieć, no jak to sprzymierzeniec i do tego muzułmanin o innym kolorze skóry, a tak powinno być, byśmy mieli wielu przyjaciół, a ci akurat są w porządku. Rosja teraz ich bombarduje. Właściwie jest to wojna domowa, ale nie będę o tym pisał, choć mam bardzo wiele o tym do powiedzenia i nie wiem, kto i dlaczego walczy. Zresztą to może się wszędzie zdarzyć, nawet i u nas. Jak ludzie zaczną się irytować Dudą i z tego powodu wybuchnie wojna domowa, w końcu kraj jakby był podzielony na dwie części...

---
--- --- ---

]]> <![CDATA[
Dziś w
publish post Wszystko bezpieczeństwo na drodze Ech, katoliban. Smutne jak cholera, bo mnie przerasta, co się dzieje tu. Przychodzi ktoś do szkoły i tłumaczy dzieciakom trochę ważne rzeczy związane z edukacją 2014-06-30T08:41:282014-06-30 06:41:28 <![CDATA[
Ech, katoliban.

Smutne jak cholera, bo mnie przerasta, co się dzieje tu.
Przychodzi ktoś do szkoły i tłumaczy dzieciakom trochę ważne rzeczy związane z edukacją seksualną. Trzeba do cholery wiedzieć jakie są środki antykoncepcyjne, co zrobić gdy dziecka się nie chce i tak dalej, a to w Polsce proszę afera link i mój komentarz.
"Tu nie chodzi o edukacje, bo problemem będzie, że księżulo w pobliskim kościele nie będzie mógł ru... biednych małych i młodych owieczek! To jest tajemnica walki z edukacją seksualną w Polsce."
Nauka masturbacji, kiedy dzieciaki nastoletnie zachodzą w ciążę, bo im nikt nie wytłumaczył jakie są konsekwencje seksu.
Jak nie ma edukacji to dzieją się takie rzeczy, że kobieta przynosi martwe dziecko do szpitala. Tylu ludzi spotkałem w swoim życiu i natrafiłem na jednostki, które rzeczywiście nie wiedzą, co robić w takich sytuacjach, a tu grozi się kobie karą dożywotniego więzienia, ale pytam, gdzie był ojciec dziecka, dlaczego on nie odpowiada za współudział, dlaczego do cholery w takich sytuacja nie bierze się za dupę facetów, którzy to właśnie nabroili?

Katoliban.

---
--- --- ---
]]> <![CDATA[
publish post Wszystko Ej tam , największy przekręt polega na tym, że w Polsce nie ma podatku VAT. Na serio, nie żartuję, bo polska myśl urzędnicza jest cwana i taka, która się nazywa 2014-02-10T22:00:26 2014-02-10 21:00:26 <![CDATA[

Ej tam, największy przekręt polega na tym, że w Polsce nie ma podatku VAT. Na serio, nie żartuję, bo polska myśl urzędnicza jest cwana i taka, która się nazywa "podatek od towarów i usług". Za granicą mamy podatek VAT i nazywa się "podatek od wartości dodanej".
O co chodzi, a raczej, jakie to ma przełożenie na istnienie firmy? Urzędnik może nie uznać zagranicznej faktury VAT, bo normalnie i wszędzie jest to podatek od wartości dodanej, a w Polsce już nie. Czasem jakiejś firmie urzędas (potrzebujący kasy) stanie na odcisku i mamy straty. Jak ktoś jest uczciwy, to buli i czasem grzecznie bankrutuje, a urzędniki to cwane łebki i wiedzą jak zarobić.

Ciekawe, że jeszcze żadnemu dziennikarzynie nie przyszło do głowy opisać ten problem?
---
--- --- ---
]]> <![CDATA[
Tytuł z racji ...]]>
publish post Wszystko Miłym zaskoczeniem jest dla mnie gdy jakiś pracownik rządu wypowiada się w sposób logiczny i prosty o jakiejś dość ważnej sprawie. Ogólnie ludzi, którzy są u 2013-12-30T04:54:28 2013-12-30 03:54:28 <![CDATA]

Miłym zaskoczeniem jest dla mnie gdy jakiś pracownik rządu wypowiada się w sposób logiczny i prosty o jakiejś dość ważnej sprawie. Ogólnie ludzi, którzy są u boku premiera Tuska nie traktuję poważnie, a tu proszę, jakie zaskoczenie, a może to efekt wywalenia katabasów z szeregów, w końcu Gowina z Opus dei już tam nie ma. Dobrze się stało, bo przyciera to noska naszym kochanym przewielebnym katabasom, którzy rzucają błotem w każdą możliwą stronę, by tylko trochę przykryć swoją zbrodniczą działalność.
Gender jako klucz programu, czyli mówimy dość zboczeńcom, katabasom, którym wyłącznie chodzi o ratowanie własnej dupy! Doskonale zdają sobie sprawę, że w swoich szeregach mają bardzo dużo pedofilów, różnej maści pojebańców, zboczeńców i próbują w każdy możliwy sposób odwrócić kota ogonem mieszając z gender. Zamiast przetasować i wyłożyć karty na wierzch, to oni wybrali najgorszą możliwą drogę, taką, która jest oszustwem i cierpieniem małego bezbronnego gwałconego dziecka przez dorosłego klechę. Mało tego, bo przez swoją chuć do dzieci, chcą jeszcze, by na tym cierpiały kobiety, chcą je zepchnąć na dno, a może i nawet w swoim ataku zakazać im głosować i kazać nosić habit jak w Iranie. Mam nadzieję, że już żadna kobieta nie będzie oddawała głosu w wyborach na partie popierające kościół, bo to będzie znaczyło, że jest głupia i próbuje założyć sobie pętlę na szyi. Dla mnie kobieta, czyli płeć piękna jest jak kwiatuszek, o który trzeba dbać, a przynajmniej nie wciskać w niego swe brudne śmierdzące łapy, bo będzie wymięty i brzydki. To jej ciało i niech robi, co z nim chce, a czasem ku mojej uciesze odda mnie, by nacieszyć nim świat. Wychodzą z tego inne kwiatki, a czasem one ich nie chcą i usuwają jak Pani Bratkowska. Jakby powiązać aborcje z parami, które rozchodzą się w sposób nazwałbym patologiczny, bo 30% małżeństw się rozpada, to nasz katolicyzm jest jakiś wychudzony, a ponoć w Polsce 95% to katolicy. Więc jak to jest, że katolicy tak swobodnie porzucają swoje związki? Może oni nie są katolikami, tylko ateistami, ale zaraz z 5% robi się trzydzieści? Pani Bratkowska wskazała tyko drogę jaką panie katoliczki wybierają, może nie robią tego w wigilię, ale jakie to ma znacznie, przecież zostaje reszta roku. Jeżdżą do państw ościennych, kompromitują się i usuwają płody, katolickie płody, tak to robią wierzące panie leżące pod krzyżem. Boga podczas aborcji mają w dupie. Niby mogły się zabezpieczyć, ale każdy wie jak to jest, czasem coś nie wypali, albo inaczej wypali nie tam gdzie trzeba. Najbliższe osoby z mojego otoczenia, które są niewierzące nigdy nie dokonałyby aborcji z powodów moralnych, no ale jako ATEISTKI kierują się moralnością, a nie bogiem. Przytoczyłem element aborcji, bo zakaz takowego w Polsce to brak szacunku do kobiety, a w kościołach pieni się teraz gender.
Poza upodleniem kobiet i dzieci, czyli gender pozostaje inna dość istotna sprawa, bo razem z idącym równouprawnieniem pod znakiem zapytania znajduje się istota boga. On jako stwórca gardzi kobietami, a taka wyzwolona, feministyczna kobieta nie wpisuje się tysiącletnią tradycję kościelną. Nagle okazuje się, że już nie jest przedmiotem, i nie można z niej kpić jak święty Augustyn, który wręcz nimi się brzydził i pogardzał. Kończy się era pogardy dla kobiety, a to jest ostateczny cios w żydowskiego boga. Bóg z dziesięciu przykazań jest zły, mściwy i będzie karać synów do czwartego pokolenia, a na szczęście nie obejmuje to córek. Więc jak mam córki to mogę go wyzywać od najgorszego łajna, robić obrazki, rzeźby na obraz i podobieństwo, a jeszcze jak będę mógł, to go kopnę w dupę (nie wiem jeszcze jak to zrobić), bo moje kochane córeczki nie będą aktem zemsty, co najwyżej mnie się dostanie, ale ja i tak jestem niewierzący! Jaką to trzeba być mściwą gnidą, by sobie takie rzeczy wymyślić, przecież kobieta to uosobienie piękna, coś cudownego, co daje nam mężczyznom tyle radości. Czasem układy rodzinne nie wychodzą i nie jest jak trzeba, związki robią się toksyczne, ale wtedy należy taki trujący twór rozwiązać i zostawić w poszukiwaniu następnego piękna. Przynajmniej cios jest konkretny, bo gender to koniec kościoła jako takiego, równouprawnienie gdzie nie ma miejsca dla boga i stąd miotanie się katabasów. Nie chcą się pogodzić ze swoją utratą tysiącletnich wpływów, a dla wielu oznacza, że tracą interes i sens życia. Nie wiem jaki jest procent wierzących księży, ale zakładam, że jest w granicach procenta i szkoda mi tych ludzi. Całe życie poświęcili na coś, czego nie ma, a tu nagle trzeba się pożegnać z porządkiem jaki zastali. Inni księża biznesmeni stracą swoje doskonałe źródło dochodu, będą musieli pogodzić się, że nie będzie nowego samochodu, że nie będzie można bezkarnie ruchać biednego dziecka, bo one już nie będzie samo lgnęło i wchodziło do łóżka, jak to jeden ksiądz pedofil opisał. Nie będzie sprzątaczki, gosposi, czy jak to się tam zwie. Nie będzie się szanowaną osobą, która, co niedzielę mogła sobie z ambony pozwolić na wszystko rzygając jadem na każdego, co nie pocałował w pupcie jaśnie księżulka. Mają wielki problem i łatwo władzy nie oddadzą. Będą walczyć do ostatniej kropli krwi, przez czas tak długi jaki tylko będzie możliwy, a przy tym będą się drzeć jak nienormalni, bo zaraz po gender, które zostało ośmieszone będą szukać nowego zagrożenia, bo strach, jest jednym z elementów polityki kościelnej. Oczywiście jak ktoś pamięta, to gender nagle jak Filip z konopi wyskoczył, i zaskoczyło nas, oj nie powiem, że nie. Było aktem obrony, po nieudanych pedofilskich aktach funkcjonariuszy kościelnych, a nieudanych, bo ujrzały światło dzienne. Byli tacy, którzy mimo sygnałów nie odpuścili sobie i wciąż gnębili biedne dzieciaki. Zboczeniec na Białołęce przenoszony z miejsca na miejsce do ostatniej chwili pracował z dziećmi i jakby nie krzyk gazet, to dalej, by krzywdził. Nie wspominam o Gilu i Wesołowskim, bo to już kompromitacja kościoła pełną parą, sprawa która ukazała ich jako czarną zbrodniczą sektę. Jeden i drugi uciekł przed sprawiedliwością, oczywiście Polski wymiar sprawiedliwości się nie sprawdził, bo funkcjonariusze dopuścili do ucieczki. Z reszta, co się dziwić skoro w trybunale sprawiedliwości zasiadają sędziowie wybrani przez czarnych, a w parlamencie poza garstką są same katolickie dewoty. Zastanawia mnie przy tym wszystkim na jaką skalę siatka pedofilska rozrosłą się w Polsce. Dzieci z dużych ośrodków miejskich raczej są bezpiecznie, ale jak pokazuje przykład księdza z Białołęki (dzielnica Warszawy) i Legionowa, to nie do końca. W dużych ośrodkach miejskich ludzie są bardziej świadomi, ale to i tak nie pomaga, z resztą jak skala jest ogromna można się przekonać sprawdzając jaki odsetek dzieci uczęszcza na religię. Co zaś dzieje się na mazowieckich, podlaskich i innych dalekich wsiach to można sobie już tylko wyobrazić. Były sytuacje, gdzie rodzina zgwałconego dziecka była szczuta przez wieś i zmuszona do ucieczki w inne miejsce, jak spaleni Żydzi podczas WŚII. Oczywiście katabasowi nawet włos z głowy nie spadł, a jak się zrobiło naprawdę gorąco, to go przeniesiono w inne miejsce, by mógł znów zgwałcić następne dziecko, a jak już było tak, że pisano w gazetach, to dziada posłano na Ukrainę. Ilu takich dziadów marnuje życie dzieciakom, które po takim gwałcie nigdy już nie będą sobą, będą zawsze miały problemy, jak nie seksualne, to ze swoją osobowością? Zaraz po wszystkich aferach pedofilskich z udziałem polskich księży pojawia się gender, który nawet i mnie zaskakuje, a jest o nim bardzo głośno, bo wszyscy księża nagle głośnym chórem w całym kraju krzyczą gender, aby przykryć swoje sprawki pedofilskie. Efekt całkiem niezły, ale mam nadzieję, że wiele nie pomoże, a ja nie mam zamiaru odpuścić i będą pisać i krzyczeć ile mam sił, by im z tego nic nie wyszło.
 Podsumowując nie ma czegoś takiego jak gender, co najwyżej równouprawnienie płci.

Właściwie to już tak na zakończenie roku, chciałbym ogłosić, że moim marzeniem będzie, jak ludzie wyrzucą czarne złodziejskie gó... z Polski i zaznaczę, że mnie nie interesuje, czy ktoś jest wierzący, bo to jego sprawa. Nie mam najmniejszego zamiaru obrażać, ani robić krzywdę wierzącym, i nic nie poradzę na to, że wszystko związane z wiarą zostało wymyślone przez człowieka, a piszący biblię nie przewidzieli rozwoju nauk społecznych i psychologi do takiego poziomu jaki dziś został osiągnięty, i jeżeli komuś wiara służy to proszę bardzo, ale też nie chcę o tym być informowany, nie chcę by moje dziecko zostało zmuszone, by iść na mszę do kościoła, a tak się w tym roku zdarzyło gdy było na kolonii organizowanej przez państwową szkołę. Jak ktoś jest wierzący, to śmiało może się modlić bez zboczonego pośrednika, bo z takim, to na 1000% nie będzie w swoim boskim raju, a odnoszę się tylko do pierwotnych dziesięciu przykazań.
---
--- --- ---
]]> <![CDATA[
Dosyć ciekawy ...]]>
publish post Wszystko Tytuł z racji popularności tego słowa w ostatnim czasie, które powoduje przemyślenia w mojej mózgownicy. Czym jest gender? To atak kościoła na jeszcze 2013-12-31T11:47:35 2013-12-31 10:47:35 <![CDATA]
Tytuł z racji popularności tego słowa w ostatnim czasie, które powoduje przemyślenia w mojej mózgownicy.
Czym jest gender?
To atak kościoła na jeszcze wierzących, ale w miarę myślących ludzi, którzy nie uznają kobiety jak coś gorszego i są za równouprawnieniem płci, co za tym, chcą, by miały możliwość głosować w wyborach, same na siebie zarobkować i nie chcą, by nosiły habit.

Kościół wymyślając gender, jasno postawił poprzeczkę, która niczym nie odbiega od mentalności arabskiego niewolnika. Jasno daje do zrozumienia, że kobieta jest czymś gorszym i jest przeciwny równouprawnieniu płci, a jeżeli ktoś się z tym nie zgadza, jest genderystą, czyli takim, który jest przeciwko kościołowi.

---
--- --- ---
]]> <![CDATA[
publish post Wszystko Beznadzieja jaka jest w tym kraju, mnie po prostu uderza w mózg. Jest sobie pani, której ktoś kradnie kluczyki z płaszcza, a potem ubezpieczyciel udaje, że nic 2014-01-12T09:35:43 2014-01-12 08:35:43 <![CDATA]
Beznadzieja jaka jest w tym kraju, mnie po prostu uderza w mózg.
Jest sobie pani, której ktoś kradnie kluczyki z płaszcza, a potem ubezpieczyciel udaje, że nic się nie stało i winę zwalą na osobę, która została okradziona. Nie dość, że jesteś okradziony, to jeszcze jesteś winny. Takich kurew ciężko szukać na świecie, a to tu w Polsce się dzieje. Sprawa kończy się procesem, przechodzi przez dwie instancje sądowe, które znów oskarżają niewinnego i dopiero sąd najwyższy ma inne zdanie. Link do artykułu.
To w pale się nie mieści jak jesteśmy skopani i sponiewierani przez władzę dziś, kiedy minęło tyle lat od upadku PRLu.
Komentarze czytelników i opowiadanie, że głupia baba, bo nie schowała kluczyków nie wiadomo gdzie, są bez sensu. W centrum handlowym pani schowała kluczki w kieszeni płaszcza. Ktoś prawdopodobnie je wyciągnął, gdy pani zostawiła płaszcz na wieszaku w restauracji. Argumenty czytelników są takie, że nie wolno zostawiać kluczyków w płaszczu, iż mogła schować kluczyki w torebce. Nie biorą pod uwagę, że torebkę złodziej mógłby ukraść razem z dokumentami. Ja się wyśmiewam, że przecież mogła wsadzić do sejfu. Jakby nie patrzeć, to i tak żadne chowanie nie ma sensu, bo bandzior jak będzie chciał to złapie kobietkę i da jej ultimatum, a potem proszę tłumaczyć się przed ubezpieczycielem, który bezczelnie będzie udawać, że nie było napadu. Każde argumenty o winie są bez sensu, a ja nawet uważam, że jakby zostawiła kluczyki w stacyjce, to też nie jest jej wina, że ktoś ukradł samochód, bo i tak ukradnie jak będzie miał taką ochotę. Wszystkim cwaniakom życzę, by ktoś im z kieszeni w spodniach wyjął kluczyki i niech potem się tłumaczą, dlaczego są takimi pajacami, że dali się okraść, bo ludzie piszą tak jakby złodziej nie mógł być kieszonkowcem, a przecież to nie jedyny sposób wyciągnięcia rzeczy od ofiary, bo przystawiony nóż do gardła będzie twardym argumentem dla każdego faceta. Oczywiście w dyskusji podtekst seksistowski jest, bo nawet występował wątek, że pani nie trenowała karate, a tak na poważnie nie powinna wychodzić z domu.
Pojawiają się też argumenty, że kobietka współpracowała z przestępcą, a dla mnie są kompletnie wyssane z palca i irracjonalne, bo złodziej zna lepiej prawo niż statystyczny kowalski i doskonale wie, że kluczyków stracić nie wolno, bo potem będą problemy. Jeżeli zachodzi taka sytuacja, że samochodu pozbywa się szajka złodziejska, to też nie ma problemu dorobić kluczyki i puścić złodzieja, niech jedzie, a potem z zapłakaną gębą udawać, że ukradli, oczywiście komplet kluczyków jest i oczywiście nikt tego nie zrobi w centrum handlowym, bo po cholerę się narażać i dać filmować przez kamery.
Ostatnia sprawa jaka chodzi mi po głowie, to argument o droższym ubezpieczeniu. Nie wolno zapominać, że jeżeli złodziej się uprze to samochód zniknie i nie da się temu zaradzić w żaden sposób. Chyba to każdy wie. Jeżeli złodzieje będą się trudnić takim zajęciem, to będą kraść nawet najlepiej zabezpieczone samochody i nasze zachowanie kompletnie nie ma na to wpływu, bo jak złodziej zapakuje samochód na lawetę i odjedzie, to żadne kluczyki nie będą potrzebne, a tak zdarzało się wiele razy. Od tego jakie będzie ubezpieczenie zależne są działania policji i samego ubezpieczyciela, który do tego celu powinien na własną rękę zatrudniać detektywów. Sami też za to odpowiadamy, bo jak gdzieś z niewiadomego pochodzenia kupujemy części za 10% wartości, to powinniśmy się domyślać, że są kradzione.
Jak na samym początku wspomniałem nawyki postsowieckie wciąż żywe, strach, brak zaufania, oskarżenia, bo jak można być niewinnym, a jeszcze do tego kobieta, czyli uprzedzenia i stereotypy. Brak współczucia, empatii i podstawowych ludzkich zachowań. Smutne to trochę, że tyle lat minęło od zmiany systemu, a wciąż nie ma policji i są ludzie, którzy wszystkiego się boją, czy to katolicyzm i strach prze bogiem?


---
--- --- ---
]]> <![CDATA[
Ogarnia mnie amok i ...]]>
publish post Wszystko Homoseksualizm jakiś ludzi kompletnie mi wisi, ale ich zindoktrynowane religijnie życie już jest przesadą i mam powody do niepokoju. Przecież te same problemy 2014-02-15T05:06:03 2014-02-15 04:06:03 <![CDATA[

Homoseksualizm jakiś ludzi kompletnie mi wisi, ale ich zindoktrynowane religijnie życie już jest przesadą i mam powody do niepokoju.
Przecież te same problemy mają ludzie heteroseksualni. Cholerna indoktrynacja ze strony środowiska, nie tylko księdza, ale i najbliższych, rodziców jest zwyczajnym koszmarem. Tak jak teksty Terlikowskiego, że jego dzieci i nic poza tym nie ma, bo to on wychowuje, ale, czy jego potomstwo się na to godzi? A co jak osiągnie wiek pełnoletności i powie, spadaj tatuś, bo zniszczyłeś mi życie i czy wchodzi w grę odpowiedzialność karna? Przecież jak będę się znęcał nad kimś dorosłym, to może mi się dostać po uszach i wyląduje w więzieniu za np. mobbing, a z dzieckiem tak nie jest, więc czy dziecko nie jest człowiekiem, jest kimś gorszym? Zmuszanie kogoś do chrztu w wieku niemowlęcym znaczy, że dziecko jest traktowane jak pies. Dziecko nie jest zwierzęciem i takiej postawy być nie powinno i jak masz ochotę, to proszę bardzo, ale jak będziesz miał osiemnaście lat, to wtedy pójdziemy do kościoła. Z resztą zakładając, że istnieje Bóg interakcja między nim człowiekiem nie ma sensu, kiedy ten jest niemowlęciem i na zdrowy rozum chrzest taki kompletnie nie ma znaczenia, bo jest aktem wyłącznie świadomego przyjęcia wiary.
Temat robi się ciekawszy w chwili, gdy do tego dorzuca swoją dłoń nasze państwo, bo polskie szkoły są defakto szkołami katolickimi. Nie piszę o szkołach w dużych ośrodkach miejskich, ale takich mniejszych, że zostaje się prawie zlinczowanym za swoje zdanie o religii. Oczywiście państwo daje dupy na każdym kroku, bo religii nie powinno być w szkole choćby ze względu na konstytucje, w której wyraźnie jest to określone dlaczego. Niby jest wolna wola rodzica, ale zewnętrzna presja społeczna powoduje, że nieszczęsne dzieciaki lądują na lekcjach religii. Drugą istotną sprawą jest podejście do ludzi niewierzących i pojechanie po bandzie z etyką, której nie ma, ale jak już jest to jest to zwyczajnie aktem poniżania ateisty, agnostyka. Traktowanie ateisty jak debila, jakby nie wiedział, co jest dobrem, a co złem. Etyka jako następna forma ukrytej inwigilacji religijnej, choć pozornie taka ona nie jest, ale powtarzam pozornie, bo dogmaty są przekazywane przez katolików, a nie ludzi, którzy są bezstronni. Etyki nie może prowadzić osoba, która jest katolikiem, bo to jest tak jakby mnie rodzicowi i mojemu dziecku ktoś dał w twarz. Tak jakby lekcje prowadził ksiądz, który będzie powtarzał na lekcji etyki bój się boga. Nie mam pretensji o to, że moje dzieci które nie chodzą na religię nie mają etyki i tak powinno być. Jak już miałbym mieć pretensje, to nierówne traktowanie, bo jedne dzieci są bardziej okradane przez państwo, ponieważ jakieś inne dzieci mają zajęcia, co prawda o magii, czarach i kłamstwie, ale moje nie mają i to konkretnie przekłada się na pieniądze. Również nie zgadzam się, by moje pociechy uczęszczały na etykę, bo jak już to tak jak wspomniałem przedmiot taki nie może być wykładany prze byle kogo, a jeżeli to proszę bardzo, ale filozofie, albo inne cenne przedmioty, których nie ma w szkołach, może być nawet głupia arytmetyka, to chociaż nauczą się liczyć bez kalkulatora. Tu jest potrzebna zmiany postawy całego szkolnictwa i moment, w którym dziecko, uczeń przestanie być traktowane jak przedmiot, popychadło, a człowiek ze swoimi potrzebami.

Uważam, że indoktrynacja religijna to naruszanie podstawowych praw człowieka, i o ile odpowiedzialne jest same środowisko, to już tolerancje takiego stanu przez państwo, albo wręcz propagowanie takiego stanu w stosunku do dzieci jest nie na miejscu. Szkoła powinna być ostoją, oazą spokoju, a tak nie jest, bo już dzielenie na wierzących i niewierzących jest bardzo krzywdzące i przypomnę nie tylko dla dzieci, bo rodzicowi, rodzinie też w łeb się dostaje. Wystarczy aby konkretnie przestrzegać zapisów jakie są w konstytucji, aby państwowa szkoła nie była katolickim skansenem i będzie wszystko w porządku. Oczywiście wiąże się to z tym, że dzieciaki powrócą do salek katechetycznych i jakby poziom przemocy religijnej, będzie na poziomie rodziny i księdza, a nie państwa! Temat indoktrynacji religijnej przez najbliższe otoczenie to temat na przyszłość, pewnie jakąś daleką, ale myślę, że w granicach pięćdziesięciu lat.

Temat artykułu oczywiście jest niby o czymś innym, ale jednak, gdy się nie jest się homofobem, to zupełnie inaczej patrzy się na sprawy innych ludzi, którzy mają specyficzne problemy za to, że są tacy nie inni. Stąd tekst o religii, bo artykuł rzeczywiście opisuje takie problemy, ale nie biorąc pod uwagę, że problemy opisane mogą dotknąć każdego. Problemy te w konfrontacji z homoseksualistami nie mają dla mnie sensu, bo nie wyobrażam sobie wychować swoje dziecko w takiej atmosferze, że jeżeli jesteś gejem, to cię wyrzucę z domu, albo każę się żenić i mieć dzieci. Nie, moje dzieci są osobami, którym wytłumaczyłem na czym problem polega i jeżeli będą inne to kompletnie nie będzie miało znaczenia w naszych relacjach, czyli dzieci i rodzice.
---
--- --- ---
]]> <![CDATA[
Ech, katoliban.
...]]> publish post Wszystko I mamy, powrót gry w otwarte karty? PRL się skończył, ale wolności nie ma. Teraz macie przepychanki na wyższym szczeblu! To już nie są przepychanki między 2014-06-20T06:52:33 2014-06-20 04:52:33<![CDATA[
I mamy, powrót gry w otwarte karty?
PRL się skończył, ale wolności nie ma. Teraz macie przepychanki na wyższym szczeblu!
To już nie są przepychanki między dzieciaczkami, to są coraz bardziej poważne sprawy, bo chodzi o fundament wolności jednostki, która ze smutkiem przyznać trzeba w tym jebanym kraju jest cholernie ograniczona.

Kiedy się to skończy, kiedy skończy się państwo, to kurewskie złodziejstwo?
---
--- --- ---
]]> <![CDATA[
Nasze struktury ...]]>
publish post Wszystko Rosja to wielki i potężny kraj. Nie, to był wielki i potężny kraj, a dziś to wydmuszka żerująca na ropie i gazie. Coś mi się zdaje, że Wołodia z kumplami za 2014-07-25T14:16:20 2014-07-25 12:16:20 <![CDATA[
Rosja to wielki i potężny kraj.
Nie, to był wielki i potężny kraj, a dziś to wydmuszka żerująca na ropie i gazie.
Coś mi się zdaje, że Wołodia z kumplami za bardzo nakradli i nie chcą teraz oddać, a jeszcze doszła nieudana olimpiada z grube miliardy i wszytko im się wali na łeb. Stąd ta agresja, napaść na Krym i Ukrainę, żeby mieć jak się tłumaczyć itd.Tu jeszcze sankcje, chociaż Wołodia będzie mógł się poskarżyć, że to nie jego wina, bo inaczej wszyscy włącznie z kumplami wywiozą go taczkami.Zobaczymy, jak to będzie wyglądać za kilka lat, ale nie zdziwiłbym się inwazji Chin. Wołodia teraz pokazuje jak należy walczyć. Chińczycy wprowadzą swoich separatystów, a Rosja pogrążona ekonomicznie, jeszcze dobita przez sankcje nie będzie się miała jak bronić, atomu nie użyją, bo się sami boją i stracą Syberię.Każdy z tych scenariuszy dla nas jest zły i mi się nie podoba.


Link do artykułu.
---
--- --- ---
]]> <![CDATA[
publish post Wszystko Instytucja zła pokazuje swoje oblicze. Myśl jaka przyszła mi do głowy po przeczytaniu artykułu , a raczej myśl, która od dłuższego czasu chodziła mi po głowie 2014-08-28T22:42:01 2014-08-28 20:42:01 <![CDATA[
Instytucja zła pokazuje swoje oblicze.
Myśl jaka przyszła mi do głowy po przeczytaniu artykułu, a raczej myśl, która od dłuższego czasu chodziła mi po głowie prawdopodobnie jest odpowiedzią dlaczego ks. Lemańskiego usunięto.
Proszę treść postu, który napisałem w odpowiedzi tak bez sensu, jedynie ze względu na kolejność - "Sekta kościoła katolickiego to instytucja zła, któremu bardzo zależy na tym, by nie było wśród nas miłości, by wilkiem patrzył sąsiad do drugiego, by obcego jak robaka zdeptać, ale nie każdego, bo tylko słabszego, i tak działają nasze instytucje, w naszym kraju, gdzie jest zasada dopie...y najsłabszemu, czyli sierocie, starcowi, bezrobotnemu, przedsiębiorcy, rowerzyście, czy nawet kierowcy.
W tym całym zamieszaniu sprawa ma drugie dno, a nim są macewy. Lemański jako człowiek wrażliwy patrzy na krzywdę ludzką nie przez pryzmat narodowości, a przez człowieka i przez to wie, że komuś stała się krzywda.
Hoser, a raczej banda czarnuchów nie będzie tolerować takiego zachowania, bo to jest odwrócenie w inną religię, korporację, dokładnie to o czym mówi, ale zupełnie inaczej wyglądające i z innych pobudek. Lemański mógłby być pedofilem, złodziejem, dziwką, a nawet mordercą i myślę, że nie będzie to nikogo obchodziło, a macewy już nie. Banda czarnuchów doskonale wie, że odwrócenie się do człowieka, do innego człowieka, do innej wiary to największy występek jakiego ksiądz może się dopuścić, ponieważ stan taki to zabranie jednego bardzo ważnego argumentu czyli strachu i uniemożliwienie miłości, poszanowania do innego człowieka."
Czy mam rację to się okaże za kilka, kilkadziesiąt lat, a może i nawet setek, czego nie chciałbym bardzo.

Smutne jest, że człowiek wymyślił sobie taką instytucję, do wyciągania kasy, do nauki oszustwa i obłudy, bo przecież żadnego Boga nie ma, i nie ma życia po śmierci, a szkoda, bo bardzo bym chciał żyć przez wieczność, ale tak nie będzie. Przyjdzie kiedyś do mnie chwila snu, z którego się już nie obudzę i to jest cała moja wiara, a przecież kiedyś nawet byłem katolikiem, bo z takiej rodziny się wywodzę. Katolicyzm mój skończył się wtedy, gdy przeczytałem Stary i Nowy Testament i właściwie od tamtej pory, kiedy byłem młodym nastolatkiem jestem ateistą, choć czasem moje zachowanie było konformistyczne, ale już nie jest, bo jestem teraz wyzwolony, a że cierpię, to zasługa katabasów i moich rodziców, bo mnie nie nauczyli żyć bez Boga, a ja muszę sam sobie dawać radę, głównie ze śmiercią, ale tak chociaż bardziej kocha się bliskich, a nie katabasów JPII, czy inne zboczone kanalie. Na szczęście moje dzieci już są wolne, oswobodzone z sekty KK i nie wiedzą, co to Bóg. Uczone dzieciaki są, że czegoś takiego jak Bóg po prostu nie ma, bo człowiek sobie to wymyślił ze strachu przed śmiercią. Dzieci w szkole nie muszą chodzić na religię, a raczej po ekscesach jakie kościół odwala w naszym kraju im już nie wolno chodzić na religię,  z tym, że one z własnej nieprzymuszonej woli nie chcą. Nigdy nie były na mszy, nigdy nie były w żadnym (oprócz paryskich, francuskich) kościele, ale to już inna bajka. Marzy mi się kraj, gdzie ludzie się kochają, ale niestety w Polsce na drodze stoi instytucja zła zwana Kościołem Watykańskim i ludzie tej sekty będą robić wszystko, by każdemu było źle, a jedynie bogaci odszczepieńcy jak ja mogą sobie pozwolić na luz bycia ateistą, bo nas gówno obchodzi, co ludzie powiedzą.
---
--- --- ---
]]> <![CDATA[
publish post Wszystko Skąd takie jednostki się biorą? Pracuje dla kościoła, albo jest jednostką zindoktrynowaną do bólu, bo edukacja seksualna jest wrogiem kościelnych na wielu 2014-09-15T23:26:48 2014-09-15 21:26:48 <![CDATA]

Skąd takie jednostki się biorą?
Pracuje dla kościoła albo jest jednostką zindoktrynowaną do bólu, bo edukacja seksualna jest wrogiem kościelnych na wielu płaszczyznach.
Pierwsza sprawa, fragment płaszczyzny jest taki, że pedofil w sutannie nie będzie gwałcił dzieci, bo one wyedukowane przy jakichkolwiek ruchach księdza będą głośno o tym mówić, a to spowoduje, że się zaraz wyda, a w konsekwencji pedofil nie będzie szukać drogi do dziecka w kościele, nie będzie mógł zastraszać i w końcu spowoduje to spadek powołań. To nie wszystko, bo edukacja seksualna przyczyni się do tego, że zaczną rozumieć swój problem i nie pójdą na księdza. Problem ten zazwyczaj jest nie z ich winy, bo np. sami byli torturowani psychicznie, molestowani, zastraszani, czego pewnie nigdy się nie dowiemy od nich samych, ale jest spora nadzieja, że nie pójdą na księdza, a zaczną się leczyć. To też przyczyni się, że w przyszłości sprawa pedofilii będzie marginalna, ale na to trzeba będzie czekać wiele dziesięcioleci.
Druga sprawa zaś dotyczy osób homoseksualnych, bo jak każdemu wiadomo człowiek po prostu rodzi się gejem, lesbijką, albo osobą heteroseksualną, a edukacja seksualna spowoduje, ze ci ludzie nie będą czuli się odrzuceni i znajdą sobie drugą połówkę tej samej płci zamiast się kisić w kościele, co może być przyczyną skrzywienia moralnego i robienia krzywdy innym ludziom, a w szczególności dzieciom.
Jeżeli te grupy opisane nie pójdą na księdza to spowoduje ogromny spadek powołań prawdopodobnie na poziomie 80-90%. Zostanie garstka parszywych leni, którzy tam są wyłącznie dla wygodnego życia i kasy, a zamiast żony mają gosposię. Z resztą już dziś można zaobserwować spadek powołań, który jest spowodowany "drugą sprawą", bo dzięki komputerom wiedza o człowieku jest łatwo dostępna w sposób anonimowy. Ludzie zamiast na księdza opuszczają wioski, małe miejscowości i wynoszą się do dużych miast, albo jadą za granicę i szukają tam swoich połówek tej samej płci. Czasem czyta się o tym jak bardzo wyludniają się wsie, że nikt tam nie mieszka, wszyscy młodzi uciekli, co też nie znaczy, że wszyscy byli gejami, albo lesbijkami, ale świadczy o tym, że taki świat, w którym dzieli się ludzi nie jest przyjazny dla nikogo. W mediach katolickich "prawicowych" jest głośna nagonka na ludzi o odmiennej orientacji seksualnej, z imprezami, paradami równości, tęczami i tym wszystkim, co jest związane ze środowiskami LGBT nie z pobudek działań altruistycznych, a tego powodu, że jakby to ująć jest to ostatnia deska ratunku kościoła. To wszystko razem do kupy wzięte jest dowodem na to jak kościół jest złą instytucją, z resztą nie tylko katolicki, ale każdy, prawosławny, ale nie ma się, co dziwić, bo to jest początek zagłady tych instytucji.
---
--- --- ---
]]> <![CDATA[
Jak to zwykle bywa, ...]]>
publish post Wszystko Od lat zastanawiamy się o roli NATO i jak piosenka, co na to NATO. Artykuł w obliczu kryzysu ukraińskiego bardzo obrazuje nam czym to wszystko śmierdzi. Trochę 2014-10-02T15:40:24 2014-10-02 13:40:24 <![CDATA]
Od lat zastanawiamy się o roli NATO i jak piosenka, co na to NATO.
Artykuł w obliczu kryzysu ukraińskiego bardzo obrazuje nam czym to wszystko śmierdzi.
Trochę nie na temat, ale to wszytko jest połączone w jedną całość, a tym jest ekonomia, bo bez niej nie będzie NATO, a dla nas oznacza, że żeby mieć państwo nie wystarczy stowarzyszenie, bo jeszcze oprócz tego potrzeba nam coś więcej.

To są bardzo dobre przepisy, które można dobrze wykorzystać i nieźle na tym zarobić. Oddałeś władzę debilom, to się nie dziw, że nic z tym nie potrafią zrobić.
Niedawno byłem na ważnym spotkaniu, gdzie wypowiadał się wiceminister w dość ważnej sprawie na temat nowej jeszcze nie wprowadzonej w życie ustawy i o ile jego wiedza w danej dziedzinie powierzchownie wyglądała na imponującą to już w sprawach ekonomicznych, czy prawnych wypowiada się totalny cymbał. Cymbał tworzący ustawę, która będzie ograniczać i nie da możliwości rozwoju. Jeżeli tej ważnej sprawy nie zrealizujemy odpowiednio to dostaną nam się ostre cięgi i ogromne koszty po 2020, ale jakby dziś pomyśleć od podstaw i pośpieszyć się to my możemy być w tym interesie wygranym i dobrze zarobić na przepisach z UE, a praca polityków w tej kwestii wyłącznie polegałaby na organizacji dobrego prawa, bo resztę sami ludzie zrobią, ale nie może to być ustawa korupcjogenna.
Tak jest ze wszystkim, czym człowiek się zainteresuje. Towarzystwo wspólnej adoracji zwani politycy nie potrafią sobie nawet dobrego doradcy znaleźć i robią wszystko na odpie... a media w tym partactwie bardzo często głąbów wspomagają. Sorry, ale jeżeli ten stan będzie tak trwał, to rzeczywiście za ileś lat będziemy mieli kłopoty.
---
--- --- ---
]]> <![CDATA[
Oby jak ...]]>
publish post Wszystko I mamy nowego premiera. Ludzie spoglądają z nadzieją, a jak z dystansem podchodzę do tego. Temat dość ciekawy, ale artykuł nic nie mówi, bo to czas pokaże. Jak 2014-10-03T00:24:05 2014-10-02 22:24:05 <![CDATA]
I mamy nowego premiera. Ludzie spoglądają z nadzieją, a jak z dystansem podchodzę do tego.
Temat dość ciekawy, ale artykuł nic nie mówi, bo to czas pokaże.
Jak zwykle chciałbym zostawić jakiś ślad po tym, co było więc proszę.
@cillian1
Weźmie Ci się za kler? Kobieta pochodzi z bardzo zabobonnego regionu, więc liczyć na cuda to nie dla mnie. W tym przypadku jestem pesymistą. Niby nie powinno się zwracać uwagi na pochodzenie, ale współpraca z ludźmi z tamtego regionu to nic przyjemnego. Ludzie konfliktowi skłonni do lenistwa i bez ciągłej kontroli nic im się nie chce, ogólnie jedna wielka porażka i nie wierzę, że premier będzie lepsza. Oczywiście zdarzają się wyjątki, ale za dużo już widziałem i nie wierzę w cuda. Gdyby to była osoba np. z Poznania to mógłbym kręcić głową w inną stroną i mieć nadzieję, a tak nie wierzę.
Zobaczymy, co z tego wyjdzie.
Jak mam rację, albo ty masz to Ci przypomnę za jakiś czas.

Liczą się konkrety



Wpis już został usunięty. Czy to manipulacja urzędników w Gazeta.pl? Czy to moja wina, że moje doświadczenia z ludźmi z tamtego regionu są konkretnie takie nie inne? Są konfliktowi, zazdrośni, leniwi gdy się na ręce nie patrzy, bogobojni, popisują się i mają wiele innych wad, choć potrafią być pracowici, bo za miskę ryżu zapieprzają jak osiołek, ale ich wady przeważają, bo nie nadają się do współpracy z nikim innym, a takie miałem kiedyś doświadczenia współpracując i zatrudniając kilkadziesiąt osób. Przy tej ilości ludzi przypadek? Nie sądzę.
---
--- --- ---

]]> <![CDATA[
Ostatnio nie mogłem ...]]>
publish post Wszystko Kompromitacja z PKW nie powinna mieć miejsca, a że wszelakie pijawki pokroju Kaczyńskiego jadą na tym to inna sprawa, to ich obowiązek, choćby byli święci. Kto 2014-11-22T01:57:48 2014-11-22 00:57:48<![CDATA]
Kompromitacja z PKW nie powinna mieć miejsca, a że wszelakie pijawki pokroju Kaczyńskiego jadą na tym to inna sprawa, to ich obowiązek, choćby byli święci.
Kto zabrania władzom zmieniać kraj tak, żeby nie było takich ekscesów? Sądy, jakie sądy, policja, co to jest, urzędnicy jako grupa wzajemnej adoracji. Nędza, korupcja, katabasy i wszelkiej maści nieszczęścia biednych ludzi to pożywka dla takich hien, a za to odpowiedzialny jest rząd i parlament. Debili wybieramy to mamy, co mamy. Kaczyński w tym nie jest czymś innym, on jest taki jak my Polacy.
Można tłumaczyć, iż setki lat zaborów, i ci straszni najeźdźcy, ale my, nasza Targowica, gdzie sprzedano kraj za pieniążki, daje wiele do myślenia. Piłsudski powiedział naród wspaniały, tylko ludzie ku..., coś więcej trzeba. Wycieranie sobie gęby Kaczyńskim nie ma sensu, a mało tego, on przez to istnieje, jest ikoną, jest coraz silniejszy. Jeżeli w tych wyborach nie wygra, to przyjdą następne i będzie jeszcze więcej nacjonalistów i ludzi żądnych władzy, a tam krwi, drących flagę między sobą hien nagromadzenie? Wy dziennikarze tej gazety sami macie spory udział w promocji JK. Od lat ciągle, w każdy dzień pokazujecie typa, i co z tego, że w świetle negatywnym? Jak coś jest tylko ciemne, to się na to nie zwraca uwagi i szuka białego. Spójrzcie, co zrobiliście z tym portalem, który oprócz Kaczyńskiego serwuje nam majtki, fallusa i cipę w nadmiarze do frustracji z wielkimi obrazkami, ludzi wątłych. Nie? Co jest na pierwszej stronie? Zestaw erotycznych tematów o tym, co robi cipka a z cipką b. Wiadomości? Tam już nie ma wiadomości, tam została tylko ci... z fallusem, a reszta to mały dodatek. Wiem, że to nie Wyborcza, ale zaczyna być obciachem mieć login na tym portalu.
To właściwie kończy mój wpis, a co będzie, domyślcie się. Spartoliliście robotę. Nie da się być portalem na poziomie z cipkami, zbłaźniliście się nie gorzej od Kaczyńskiego.
Smutne...



Cały tekst: http://wyborcza.pl/1,75968,17010930,Bujanie_Polski.html#ixzz3JkqJltf7

---
--- --- ---
]]> <![CDATA[
Ostatnio nic nie ...]]>
publish post Wszystko Ostatnio nie mogłem pisać, bo moja poprzednia klawiatura zaczęła odmawiać posłuszeństwa i zakupiłem nowy zestaw. Zestaw jest słaby ja na flagowy produkt i ma 2014-12-09T06:57:26 2014-12-09 05:57:26          <![CDATA]

Ostatnio nie mogłem pisać, bo moja poprzednia klawiatura zaczęła odmawiać posłuszeństwa i zakupiłem nowy zestaw. Zestaw jest słaby ja na flagowy produkt i ma bardzo poważne wady. Klawiatura jest dość ładna, przyjemna w dotyku, dość ciężka, co jest zaletą, bo dobrze trzyma się na biurku. Gąbka w porównaniu do poprzedniego modelu tego producenta nie jest idealna, bo na brzegach jest wystający twardy rant i trochę uprzykrza opieranie ręki i pisanie, ponieważ przydałaby się rękawiczka, a tak na serio, szkoda, że jeszcze kolców tam nie ma, bo naprawdę od tego bardzo bolą ręce, a dokładniej nadgarstki. Piszę bezwzrokowo, więc przyzwyczajenia mają znaczenie i niestandardowy układ klawiszy po prawej stronie nie podoba mi się. Przyzwyczaić się można niczym do klawiatury w laptopie, ale to już nie jest to i nie ma mowy o używaniu tych klawiszy bez patrzenia. Używałem poprzedni model ergonomicznej klawiatury tego producenta (również z taką miękką gąbką o niebo wygodniejszą) i jeśli chodzi o układ klawiszy to nie ma porównania, ale sama klawiatura po roku przestała się nadawać do pisania ze względu na zacinające się klawisze, stąd nowy zestaw jest u mnie. Ergonomia ułożenia niektórych klawiszy ma znacznie i bardzo brakuje klawisza enter na brzegu klawiatury po prawej stronie, bo część numeryczna jest osobno. Niby to rozwiązanie jest eleganckie, a jednak wolę poprzednie, bo jest bardziej ergonomiczne. Szczególnie ma to znacznie gdy klawisze bierze się na kolana i wtedy nie ma części, nie da się pisać. Oczywiście to są wady, które nie są tak, aż istotne, a mały skok klawiszy jest naprawdę wygodny, ale niestety są dużo gorsze wady tego sprzętu.Największym mankamentem, totalną porażką tej klawiatury są klawisze u góry ESC, F1... Dlaczego? Bo się zacinają. Mocniejsze wciśnięcie klawisza (np. F6) powoduje, że wsuwa się pod obudowę i uniemożliwia pisanie, korzystanie z klawiatury. Trzeba to potem wydłubywać, bo się pisać nie da. Jednym słowem zacinająca się porażka za spore pieniądze z uwierającym twardym rantem pod ładnie wyglądającą gąbką.Następną porażką jest myszka, która powinna mieć w nazwie antyergonomiczna. Moja poprzednia Logitech Performance też miała liczne wady, ale przy tym jest nieporównywalnie lepsza. Jakim trzeba być kretynem, żeby to coś dać ludziom do sprzedaży z tak prawie fajną klawiaturą, a może to podkreślenie faktu, że nie da się na klawiaturze długo trzymać rąk przez wbijający się w rękę kawał twardego plastiku przykrytego gąbką to z myszką tak samo. Myszka niby super działa, nawet na fotelu można jeździć po bardzo nierównej powierzchni, ale nie na biurku, bo wysokość tego urządzenia i klapka przyczepiona od spodu na magnes powoduje, że przesuwając to urządzenie się nieznacznie chybi, podnosi na boki i przestaje reagować na ruch ręką. Ręka leży na tym czymś nienaturalnie, bo jest wysokie i wciskanie klawiszy nie jest przyjemne. Kółko myszy w porównaniu do konkurencji również nie jest jakimś szczytem wygody, ale przejdzie, szału nie ma. Boczny klawisz do nawigacji gorzej ustawiony już nie mógł być, po prostu szczyt antyergonomii, nie da się tego wciskać. Myszka z zestawu nadaje się z miejsca do śmieci, chyba że można dokupić zapasowy nadajnik i oddać swojemu najgorszemu wrogowi. W skali od 1 do dziesięciu dam za myszkę minus dziewięć, bo ładnie płynnie działa na nierównym fotelu i jest pokryta fajną gumką.Klawiatura do pisania jest naprawdę prawie dobrze zrobiona, ale część źle zaprojektowana, czyli kujący rant i wspomniane zacinające się klawisze dyskwalifikują to urządzenie jako ergonomiczne. Do poprzedniego modelu, który poza słabą trwałością i kilkoma mankamentami, np. źle ustawionymi klawiszami nawigacyjnymi zasługiwał na 9 to ta dostanie 3.Co do trwałości to sceptycznie na to patrzę, po tym, co się po roku stało w moich rękach z poprzednią klawiaturą Microsoft Natural Ergonomic Keyboard 4000. Na tej pisze się wyśmienicie i jakby nie te wady to byłbym zadowolony. Następnym razem zastanowię się zanim kupię klawiaturę od Microsoftu, a jest to już któryś model z rzędu leżakujący na moim biurku. Wyboru jakoś nie mam szczególnego, bo Logitech również przestał produkować sprzęt do pisania i klawiatury rozpadają się w kilka miesięcy. Klawiatura zanim trafiła na moje biurko na próbę w pierwszej kolejności była przetestowana przez piszącego zawodowo tłumacza i szybko została odrzucona, a to chyba źle świadczy o tym sprzęcie. Mnie prawie odpowiada, ale naprawdę najlepszy w tym sprzęcie jest design i nic poza tym!!! Laptopy mają w komplecie znacznie lepsze klawisze, co prawda nie powyginane, ale przy tych wadach nie ma to znaczenia.No cóż Microsoft - po tej firmie wiele się nie można spodziewać, choć zawsze uważałem, że klawiatury robią wyśmienite, ale jak widać coraz gorzej im to idzie. Pierwsze klawiatury tego producenta jakie miałem mogły bezproblematycznie działać latami i były naprawdę wygodne, a teraz wykorzystują dobrą opinię produkując przy tym sprzęt, który nie ma wiele wspólnego z nazwą i oszukiwanie własnego klienta nie powinno mieć miejsca. Sprzęt powinien mieć w nazwie nieergonomiczny zestaw do ozdoby biurka.
---
--- --- ---
]]> <![CDATA[
publish post Wszystko Edukacja głąby, ej głąby to za delikatnie, bo powinno być debile. Przedszkole i koszty z tym związane, żłobek może być, ale wiadomo, że to zależy od kasy i jak 2014-12-23T09:06:47 2014-12-23 08:06:47 <![CDATA]
Edukacja głąby, ej głąby to za delikatnie, bo powinno być debile.
Przedszkole i koszty z tym związane, żłobek może być, ale wiadomo, że to zależy od kasy i jak nie ma to do roboty. Akurat na tym poziomie edukacji nawet nie mam zastrzeżeń, bo jest np. dużo prywatnych przedszkoli, gdzie poziom edukacji, jakby to ująć jest w porządku, a co dalej?
Szkoły?
Religijna masakra, to też nie problem, ale przeszkadza i bardzo irytuje, wyrzućcie religię ze szkół. Moje dzieci nie chodzą na religię i nie chcę, by miały z tym cokolwiek wspólnego , ale niestety w tym pie...nym kraju tak nie jest i wiele dzieje się wbrew moje woli, religijnej woli. Nieelastyczne godziny pracy szkoły, a świetlica to zemsta na dziecku, choć to nie wina nauczycielek, czy dyrektora, no może przesadzam, jak ktoś nie ma polotu, ale do sedna, to wina systemowych odgórnych rozwiązań, które służą temu, by dziecku było źle, bardzo źle. Szkoła nie jest przyjazna dla dzieci i nie uczy współpracy, nastawiona jest na krwiożerczą konkurencją, co powoduje w niej przemoc, która generuje następne problemy dla rodzica. Godziny pracy szkoły w szczególności dla mniejszych dzieci, często są jakąś porażką i sporym problemem dla rodziców, ale to i tak nie wszystko, poza gó...anym systemem nauczania, jest coś ważniejszego.
W polskiej szkole, żeby uczeń dawał sobie radę wyśmienicie, znaczy jako tako bez pał jedna po drugiej, to jako rodzić nie odpoczywasz po pracy, tylko zapie...sz z dzieckiem i odrabiasz prace domowe, bo inaczej będzie pała. Dziecko jest za małe i za słabo jeszcze rozwinięte emocjonalnie, by tym zajmować się odpowiedzialnie, bo system nie jest przystosowany do maluczkich, więc wszystko spada na barki rodzica, który po swoim ciężkim dniu pracy musi odrabiać prace domowe.
Wykazałem jakieś drobne elementy, ale też bardzo utrudniające wychowanie dzieci, ale też życie rodzica i jeżeli już ktoś ma dziecko widzi, jak to jest zorganizowane, to po prostu nie może sobie pozwolić na następne, gdyż systemy w tym kraju są tak bardzo skostniałe, że nie da się mieć więcej dzieci niż zero.
Oczywiście każda pomoc jest bezwzględnie potrzebna, ale nie każdy ją dostaje. Ja np. ojciec trójki dzieci nie mam żadnej. Nie przysługuje mi, ponieważ np. prowadzę firmę i żadne ulgi mi się nie należą. Pieniądze nie są mi potrzebne, ale nie każdy tyle zarabia, a musi w podobny sposób wykonywać swoje obowiązki i kupa, kicha. Ja nie chcę pieniędzy, ja chcę pomocy, a przede wszystkim podniesienie poziomu edukacji, bo przez to, że tak jest tragicznie, nie mogę zarabiać. Marny poziom edukacji w szkole to jeden z problemów i żeby odchamić, dosłownie odchamić dziecko należy je posyłać na dodatkowe zajęcia z normalnymi kulturalnymi ludźmi, bo poziom tego, co szkoła ma do zproponowania, nie ma wiele. Za dużo, chamstwo, ale w gadce z rodzicem, tylko w podejściu do dziecka, bo małe, bo się nie poskarży, a jeżeli to będzie można mataczyć. Brak kultury, choćby przykładowo koszmar chamstwa na stołówce, gdzie dzieci jedzą jak zwierzęta. Ok. kończę, jest tego tyle, że aż dupę urywa...

Jest źle, jest bardzo źle. Skłaniam się w kierunku emigracji, ze względu na dzieci. Przygotowuję się systematycznie, by nie wylądować jak dziad, a to też kosztuje, bardzo dużo.




Read more: http://wyborcza.biz/biznes/1,101716,17167593,Potrzebujemy_jeszcze_wiecej_polityki_rodzinnej_.html#ixzz3MhqbWLS5
---
--- --- ---
]]> <![CDATA[
publish post Wszystko Ostatnio nic nie piszę, bo jakoś tak czuję się zablokowany. Nie wiele dzieje się w moim życiu, poza standardową szarością wszech otaczającą. Ciężko sobie ze 2014-12-13T23:53:22 2014-12-13 22:53:22<![CDATA]
Ostatnio nic nie piszę, bo jakoś tak czuję się zablokowany. Nie wiele dzieje się w moim życiu, poza standardową szarością wszech otaczającą. Ciężko sobie ze wszystkim dawać radę, choć ciężko nie jest. Ogólnie to jestem wkurwiony na wszystko, co wokół. To mi przeszkadzają ludzie, może ni ci fajni, ale jakoś nie znoszę chamstwa. Chamscy ludzie, kierowcy, urzędnicy i całe tabuny czegoś, co - nie mam słów. Na dokładkę media. Nie mam telewizora, więc nie wiem, co tam się dzieje, jakieś szambo pewnie, ale to nie moja sprawa. Czytam gazety, ale cholera nie mam, co czytać. Rzygam papierem i wolę elektroniczne treści i tu jest problem dobrego dziennikarstwa, a szczególnie z gazeta.pl i o tym kilka słów.
Mają taką taktykę ze znakiem zapytania na końcu tytułu, albo coś takiego "A na działce...". Koszmar i tragedia. Mało tego, a właściwe to reklama. Reklama, ok, niech będzie, nawet zobaczę, co jakieś głąby wymyśliły, ale z ludzką twarzą. Problem dobrego dziennikarstwa nie zamyka się na moim biurku, bo on jest bardziej wszechstronny. Co mam na myśli, można się domyślić, ale wychodzę na ulicę i co widzę, drogowskaz na słupie, a pod spodem logo kilku firm, które ufundowało świecący badziew, że niby go sponsorują, bo się świeci, prowadzi do Almy, pod szyldem AMS. Idę ulicą, a tam szmata, przy szmacie jak to na naszym zeszpeconym krajobrazie. Czy ktoś patrzy na ten badziew, który ktoś nam chce wcisnąć? Szmata reklamuje szmatę, ale czasem są większe z logo AMS, a inne nie. Stoję na przystanku, a tu zaraz okazuje się, że to nie przystanek, to nowa wersja szmaty AMS. Czy ja za tę dobroć powinienem podziękować prezydentowi Warszawy? To trochę takie bardzo polityczne, z resztą działało świetnie przed wyborami. Taka korupcja na wyższym poziomie, niby kasy pod stołem nie ma, ale za to się jeszcze większe profity, aż krzyczeć się chce. Wchodzę do centrum handlowego, a tam słyszę głos speakera "Reklama, AMS", no w mordę, gdzie ja żyję, jak się oswobodzić od szamba. Tak, wzięło mnie przepraszam, ale to nie ja przeginam.
Problem jest taki, że przejść do Onetu nie bardzo się da, bo tam jeszcze większa chałtura niż tu. Lubię czytać, ale do jasnej cholery, nie może to być, aż tak podyktowane reklamą. Żeby to jeszcze była tylko reklamowa zabawa, ale to dobre dziennikarstwo funduje nam rozgrywkę polityczną i w konsekwencji mamy Struzika i inne podobne typy, które nie nadają się nawet do obsługi szambiarki. Fajnie byłoby jakby komuś przyszło do głowy zbudować jakiś nowy portal, ale AMS, czyli kasa i nieuczciwa konkurencja, choć przyznam, że jak ktoś się odważy stworzyć coś na poziomie, którego celem będzie przekazanie konkretnej, bezstronnej informacji o treści napisanej przez Dziennikarza to ja nawet zobowiążę się płacić abonament i oglądać reklamy, oby nie były z Google i AMS.

Ogólnie mój poziom wkurwienia jest duży.
---
--- --- ---

---
--- --- ---

---
--- --- ---

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Dlaczego kobiety głosują na Konfederację?

Koty

Górska wycieczka