Wojna już była

Rosjanie rękami ludzi PiS przygotowują zupełnie rozbrojonych Polaków do przegranej wojny z Rosją. Rosjanie zajmą Polskę bez żadnych strat jak onegdaj przed zaborami.
Przemysł zbrojeniowy został zupełnie rozłożony, jest na granicy upadku i bankructwa, a ostatnia afera z bronią niebezpieczną dla samych żołnierzy to tylko jeden z wielu elementów przygotowawczych do tego, żeby wojsko polskie bez jednego wystrzału, w trzy dni przegrało wojnę. Po też są wojska obrony terytorialnej, żeby na wszelki wypadek uniemożliwić obronę Polski. Dla przykładu pokazówka z kupnem za drogich samolotów z punktu zbrojnego nieprzydatnych Polsce jest dlatego, że fajnie i medialnie wygląda, lecz tak naprawdę celem jej będzie drenaż wojskowego portfela, przeniesie środków przeznaczonych na zbrojenie w nieprzydatne śmieci, co również osłabi zdolności obronne Polski. Tak samo jest z sektorem energetycznym. Bez powodu koleś bez wykształcenia, a raczej z wykształceniem rolniczym nie zostaje prezesem Orlenu. Wójt Pcimia również jest agentem, którego celem jest osłabienie Orlenu, a może nawet doprowadzenie do bankructwa. Jak ktoś nie wierzy, niech zobaczy jak ostatnio spadła wartość giełdowa Orlenu, jak tąpnęły jego zyski, a na dodatek będzie zlikwidowany Lotos, żeby w przypadku unieruchomienia Orlenu inna firma nie mogła go zastąpić. Bezpieczeństwo energetyczne, które jak tupolew zmierza w kierunku zagłady to nie tylko paliwa, przykładem niech będą dwie wieże w Ostrołęce, których rozłożeniem również zajmie się Obajtek "wyborcza.pl/7,155287,26879884,obajtek-burzy-wieze-kaczynskiego-los-elektrowni-w-ostrolece.html". Wcześniej PiS zatrzymał inwestycje skierowane w odnawialne źródła energii, bo celem jest osłabienie bezpieczeństwa energetycznego Polski i zależność od zewnętrznych dostawców.
Moje tezy można podeprzeć różnymi artykułami choćby tych, które były na łamach Wyborczej, książkami Rzeczkowskiego, Piątka. Zaczynam podejrzewać, iż główną rolę w rozłożeniu Polski pełni szarlatan z Torunia, który również jest rosyjskim agentem. Jeżeli ktoś nie dowierza, przypomnę, że Radio Maryja swego czasu nadawało z nadajników na Uralu. Co jak co, ale normalny człowiek tego nie mógł zrobić, to tylko taki układ powiązań różnych agentów. Układ powiązań jest ogromny, od rodzinnych do skali międzynarodowej, w tym chiński wątek za plecami Dudy, a rosyjski jak każdy widzi.
Wszystko zaczęło się od kościoła, ponieważ jego hierarchowie to ludzie słabi, mający problemy ze swoim homoseksualizmem, z pedofilią, więc natury delikatnej. Rosyjscy agenci mają ich wszystkich, a jegomość z Torunia trzyma ich w garści. Następnie Macierewicz rozkłada służby wywiadowcze w Polsce po to, żeby takie rzeczy, o których teraz wspominam, nie widziały światła dziennego.
W sumie to smutne, że Polacy tak łatwo dają się ogrywać. Są platfusami na każdym polu. Nie sądzę, żeby było możliwe odkręcić, to co już się stało. Mam nadzieję, lecz nawet jeżeli opozycja wygra, nic się nie zmieni. Niedoszły ksiądz pan Hołownia nie pozwoli, żeby jakiemukolwiek agentowi stała się krzywda, co zaowocuje znów przegranymi wyborami przez opozycję. Żeby coś zmienić w tym kraju, trzeba byłoby się z agentami i PiS rozprawić brutalnie po bandycku łamiąc prawo o ogólne zasady albo zdobyć 2/3 głosów w parlamencie. Ustawione sądy z różnej maści agentów z dudą są bezpiecznikiem awaryjnym, żeby nikomu nie spadł włos z głowy.
Przykro to pisać, ale marny nasz los, już przegraliśmy wojnę, choć nikt nie wystrzelił jednego naboju. Marność tym większa, że historia się powtarza, jakby nikt nie czytał i nie pamiętał o Dziadach. Polska Chrystusem narodów, bo ogłupionym głąbem bez szkoły.
To jest wojna, skuteczna, hybrydowa i obyczajowa, a my jak naród znów tracimy ojczyznę.