Ciąża
Większość ciąży kończy się poronieniem, co jest sprawą naturalną, zależną od organizmu matki, która nie ma na to żadnego wpływu. Organizm ludzki jest bardzo delikatny, a tym bardziej kobiet i jeszcze w ciąży. Po śmierci Pani Izy, która poroniła, a w wyniku braku działań lekarzy ze strachu przed prawem, odpowiedzialnością, prokuratorem umarła. W sumie umarły dwie osoby, a nie musiało tak być. Po to jest medycyna, żeby ratować życie ludzkie, czasem potrzebny jest kompromis. W sumie można dojść do wniosku, po co nam medycyna, może nie ratować życia w ogóle, zamknąć szpitale, przestać płacić składki na leczenie. A niech umierają ofiary wypadków i złamań, a co sobie folgować. Wprowadzenie rygorystycznego prawa miało na celu upokorzyć kobiety, zasiać strach, a chamowi, który jest obywatelem tego państwa dać satysfakcję, żeby w jego mniemaniu te "kurwy" (z całym szacunkiem do kobiet, wystarczy wejść na prawego Twittera, ażby zrozumieć przekaz) zdychały, a to z kolei jest jak wstawan...